- Po pierwsze chciałabym podziękować Bogu za taką możliwość. Za taką szansę. To jest dla mnie spełnienie marzeń - powiedziała zaraz po podpisaniu umowy nowa zawodniczka Sparks.
Betty Lennox w poprzednim sezonie była zdecydowaną liderką nowopowstałej drużyny Atlanta Dream. Wystąpiła w 34 spotkaniach, notując średnio 17,5 punktu, 4,2 zbiórki, 2,4 asysty i 1,3 przechwytu.
- Betty jest bardzo dynamicznie grającą zawodniczką. Jest pożyteczna zarówno w obronie, jak i w ataku. Jej doświadczenie i zaangażowanie z pewnością pomoże nam w wywalczeniu mistrzowskiego tytułu w 2009 roku - ocenił nową zawodniczkę wiceprezydent Los Angeles Sparks i General Menager Penny Toler.
Lennox do WNBA trafiła w 2000 roku, kiedy to została wybrana w drafcie z dziewiątym numerem przez Minnesotę Lynx. W swojej dziewięcioletniej karierze na parkietach WNBA zdążyła już zwiedzić takie zespoły jak: Miami Sol, Cleveland Rockers, Seattle Storm i Atlanta Dream.
- Jestem bardzo szczęśliwa. To jest coś więcej niż podniecenie być częścią takiej organizacji, takiego zespołu jak Los Angeles Sparks - cieszyła się Lennox.
Lennox w przeszłości była zawodniczką Lotosu PKO BP Gdynia. Wówczas ekipa z Trójmiasta wywalczyła srebrne medale mistrzostw Polski, ulegając w finale Wiśle Can Pack Kraków. Sama Lennox jednak niewiele mogła zdziałać, gdyż w finałowej rywalizacji trener Roman Skrzecz postanowił posadzić ją na trybunach i skorzystać z usług innych Amerykanek: Tan White, Nykeshy Sales oraz Ruth Riley. Był to sezon 2006/2007.
Po zakontraktowaniu Lennox, nieco zmalały szansę na grę w Sparks Hiszpanki występującej w Wiśle Can Pack Kraków Marty Fernandez. Siostra Rudy'ego Fernandeza została zakontraktowana na przedsezonowy camp przez działaczy Sparks i właśnie tam będzie starała się ich przekonać do siebie.
Los Angeles Sparks rozpocznie sezon konfrontacją we własnej hali Staples Center przeciwko aktualnym mistrzyniom, koszykarkom Detroit Shock. Zatem już na starcie będzie można przekonać się, jaką siłą rażenia dysponuje ekipa z LA.
