Wojciech Kamiński (trener Polonii): Gratuluję Śląskowi zwycięstwa. Myślę, że gospodarze zrobili dzisiaj wszystko byśmy wywieźli z Wrocławia dwa punkty, jednak nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Bardzo słabo zagraliśmy na obwodzie. Krzysztof Szubarga wspólnie z Gregiem Harringtonem stracili aż jedenaście piłek, dlatego nie było możliwości żebyśmy ten mecz wygrali. Na uwagę zasługuje również fakt, że Śląsk miał dziewiętnaście zbiórek w ataku. Mimo, że nie zagrali Tomczyk, Robinson i Martin, widać było różnicę klas między tymi zespołami.
Karol Gruszecki (zawodnik Polonii): Również gratuluję drużynie Śląska Wrocław. Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo. Niestety byliśmy osłabieni brakiem dwóch podstawowych zawodników, co przyczyniło się do porażki.
Rimas Kurtinaitis (trener Śląska): Chciałbym pogratulować chłopakom za to zwycięstwo, ponieważ był to trudny mecz, w dodatku pięciu naszych zawodników narzeka na urazy. Momentami graliśmy całkiem nieźle. Zagraliśmy bez Martina, Robinsona i Tomczyka, a jednak udało nam się wygrać. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Paweł Mróz. Cieszę się, że mamy w składzie tak wartościowego gracza. Chciałbym z tego miejsca pogratulować mu dzisiejszego występu. Teraz mamy ponad dziesięć dni na wyleczenie kontuzji i poprawienie niektórych elementów gry.
Paweł Mróz (zawodnik Śląska): Tak jak trener powiedział, nie było dzisiaj łatwo. Przed meczem trochę obawialiśmy się tego meczu, bo aż pięciu zawodników ma problemy ze zdrowiem. Tym bardziej cieszy to zwycięstwo. Jeśli chodzi o mnie, cieszę się, że trener dał mi szansę. Nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy, jednak myślę, że nie zawiodłem.