Beniaminek w drodze po pierwszy sukces. "Ten pierwszy raz zawsze jest najtrudniejszy"

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Quinton Hooker w akcji
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Quinton Hooker w akcji

GTK Gliwice w dwóch pierwszych pojedynkach w PLK nie zdołał poczuć smaku zwycięstwa. Co musi się stać, żeby beniaminek sięgnął po pierwszy, historyczny triumf? Zapytaliśmy o to Quintona Hookera.

Przywitanie z PLK nie należy do najłatwiejszych patrząc od strony GTK Gliwice. Podopieczni Pawła Turkiewicza przegrali z Miastem Szkła Krosno i Rosą Radom. Kiedy śląski team poczuje smak triumfu po raz pierwszy?

- To jest zdecydowanie najtrudniejsza sprawa, czyli wygrać ten pierwszy mecz - przekonuje Quinton Hooker, amerykański rozgrywający. - Tak jest na starcie każdego sezonu. Wygrać pierwszy mecz jest najtrudniej, zwłaszcza gdy grasz w najwyższej lidze. Każdy mecz to walka.

Co gliwiczanie muszą zrobić, żeby dopiąć swego? - Żeby wygrać musimy włożyć w mecz całe swoje serce i walczyć na maksa przez pełne czterdzieści minut. To musi być twarda zespołowa koszykówka, musimy być razem - dodaje.

Już w piątek na GTK czeka starcie w Zgorzelcu z PGE Turowem. W przygranicznym mieście łatwo nie będzie, co pokazały już mecze przedsezonowe - GTK na finiszu przygotowań przegrał tam dwukrotnie.

- Pamiętam te mecze. W pierwszym graliśmy dobrze przez trzydzieści minut, w drugim przez trzydzieści pięć - komentuje Hooker. - Musimy być skoncentrowani przez pełne spotkanie i dobrze zabezpieczyć zbiórkę żeby marzyć o wygranej.

- Pierwsze mecze w lidze pokazały nam, jak twardo i jak fizycznie musimy grać. Jaką pracę musimy wykonać, żeby iść do przodu i zacząć odnosić sukcesy - dodaje.

Zderzenie z europejską koszykówką na razie jest trudne, ale amerykański gracz cieszy się z tego gdzie jest. - To bardzo dobra liga i jestem szczęśliwy, że się w niej znalazłem - mówi jasno.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Dlaczego mam mówić, że jest świetnie? Nie jest

Źródło artykułu: