BLK: Wisła CanPack wygrała w Polkowicach, Artego i Ślęza nadal bez porażki

Konfrontacje CCC z Wisłą CanPack od kilku sezonów elektryzują. Tym razem emocje były jakby mniejsze, bowiem Biała Gwiazda dominowała od pierwszego gwizdka. Do ostatnich sekund trzeba było z kolei czekać na rozstrzygnięcie w Gdyni.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Elina Dikeoulakou, rozgrywająca CCC Polkowice PAP / Jan Karwowski / Elina Dikeoulakou, rozgrywająca CCC Polkowice

Lauren Mansfield poprowadziła do sukcesu

W Toruniu ekipa PGE MKK tylko do połowy była w stanie nawiązać walkę z faworyzowanymi Katarzynkami. Przed przerwą Energa prowadziła tylko 39:33, ale trzecia kwarta rozwiała wszelkie wątpliwości.

Gospodynie zaliczyły w niej aż 32 oczka, a straciły tylko 13. Po tym ciosie siedlczanki się już nie podniosły i przegrały ostatecznie 64:86.

Lauren Mansfield do 19 punktów (5/6 zza łuku) dołożyła 8 asyst i 4 zbiórki. Monika Grigalauskyte z kolei do 18 oczek dołożyła 8 zbiórek.

Energa Toruń - PGE MKK Siedlce 86:64 (23:13, 16:20, 32:13, 15:18)

Energa: Mansfield 19, Grigalauskyte 18, Uro-Nille 9, Tłumak 9, Skobel 8, Maliszewska 8, Cain 7, Rasheed 4, Urban 2, Suknarowska-Kaczor 2.

PGE MKK: Mollova 14, Lapszynski 11, Parysek-Bochniak 10, Trzeciak 10, Stępień 6, Alikina 6, Shmatova 5, Kondus 2, Żukowska 0.
Wygrana Wisły CanPack w Polkowicach to zaskoczenie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×