Powtórzony najlepszy wynik Katarzynek (relacja z meczu Energa Toruń - Inea AZS Poznań)

W rewanżowym spotkaniu pomiędzy Energą Toruń, a Ineą AZS Poznań, to torunianki okazały się lepsze wygrywając 86:75. Oba zespoły miały więc po jednym zwycięstwie, ale bilans punktowy okazał się korzystny dla Katarzynek i dzięki temu mogły się cieszyć z zajęcia 5 miejsca w Polskiej Lidze Koszykówki Kobiet. Jest to wyrównanie najlepszego wyniku w historii występów tej drużyny w ekstraklasie sprzed 12 lat. Do zwycięstwa poprowadziła torunianki kapitan zespołu Emilia Tłumak - zdobywczyni 26 punktów

W szeregach zespołu gości zabrakło kontuzjowanych Joanny Walich i Redy Aleliunaite - Jankowskiej i to ich brak był najbardziej widoczny w grze ambitnie walczącego zespołu gości. W toruńskim zespole zabrakło Moniki Krawiec, ale w jej miejsce w roli liderki świetnie spisała się Emilia Tłumak.

Początek meczu należał do torunianek, świetnie na rozegraniu spisywała się Natalia Waligórska, skutecznie grała Tłumak, w zespole gości największą aktywność wykazywała Natalia Mrozińska i to dzięki jej 3 skutecznym akcjom zmniejszającym prowadzenie gospodyń do 8 punktów (17:9) poznanianki podjęły dalszą walkę. W szeregach zespołu gości dwoiła i troiła się Agnieszka Skobel, która już w 1 połowie miała na swoim koncie 5 przechwytów. Do przerwy bezbłędna okazała się też Monika Sibora (2/2 za 2, 1/1 za 3 i 5/5 osobiste) i to dzięki jej skutecznym zagraniom torunianki schodziły na przerwę tylko z 8 punktową zaliczką (49:41).

Po przerwie trener Elmedin Omanić po raz pierwszy w tym spotkaniu dysponował do gry Ewelinę Galę, która świetnie wprowadziła się w to spotkanie - efektowny blok, zbiórki i zdobywane łatwo punkty,to zdecydowało,że okazała się bardzo wartościową zmienniczką. Poznanianki nadal nie mogły poradzić sobie w obronie z popularną "Szpilą", która zdobywała punkty zarówno spod kosza, jak i zza linii 6,25 m. W zespole Inei próby podgonienia wyniku podejmowały Okeisha Howard i niezmordowana Sibora. Jednak przewaga gospodyń była niepodważalna, a na ostatnią kwartę torunianki wbiegły z szesnastopunktową zaliczką.

Po stronie gospodyń mogły zaprezentować się wszystkie zawodniczki, drużyna gości walczyła ambitnie do ostatnich minut, ale na dobrze dysponowany zespół Energi ambicja i zapał nie wystarczyły, kiedy zdecydowanie zabrakło centymetrów do walki podkoszowej. W ostatniej akcji meczu - równo z syreną, faulowana przy rzucie Patrycja Bajerska miała szansę na podwyższenie wyniku, ale ostatecznie pomyliła się dwa razy z linii rzutów wolnych i torunianki zakończyły sezon przed własną publicznością wygraną 86:75

Torunianki wygrały walkę na tablicach 44 do 29, a najwięcej zbiórek dla gospodyń miała Jacqueline Moore - 13, w zespole Poznania po 9 zbiórek zanotowały Skobel i Mrozińska.

Energa Toruń - Inea AZS Poznań 86:75

Energa: Tłumak 26(4x3), J. Moore 12, Jasnowska 10(2), Gulak 10, Gala 8, Chaney 6, Waligórska 5, Chełczyńska 5(1), S. Moore 4

Inea: Sibora 17(2), Mrozińska 15, Skobel 15, Howard 15(1), Idczak 5(1), Mazurczak 4, Pamuła 3, Wdowczyk 1

Komentarze (0)