BM Slam Stal ma luki w składzie. Czas je wypełnić

Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Aaron Johnson, rozgrywający BM Slam Stali
Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Aaron Johnson, rozgrywający BM Slam Stali

Gra BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski na początku obecnego sezonu nie wygląda najlepiej. Najlepszym tego dowodem jest porażka na własnym parkiecie z Asseco Gdynia 76:80. - Mamy luki w składzie - przyznaje Emil Rajković, macedoński szkoleniowiec.

Ze składu z poprzedniego sezonu, w którym drużynie udało się zdobyć brązowy medal, zostało jedynie czterech zawodników. To Aaron Johnson, Tomasz Ochońko, Mateusz Kostrzewski i Łukasz Majewski. Odeszli czołowi koszykarze, którzy mieli duży wpływ na wyniki: Marc Carter, Szymon Szewczyk czy Shawn King.

Duże roszady w okresie letnim mają wpływ na obecną grę "Stalówki". Co więcej, niektóre nowe nabytki nie spisują się na miarę oczekiwań.

Głównie mowa o 23-letnim Kanadyjczyku Duane Notice, dla którego jest to pierwszy sezon w Europie. Do jego gry i zachowań poza boiskiem jest sporo zastrzeżeń. Rookie, absolwent uczelni South Carolina, jest bacznie obserwowany przez sztab szkoleniowy i władze klubu.

Niewykluczone, że niedługo Notice pożegna się z drużyną. Zmian należy się także spodziewać na pozycji środkowego. Tam docelowo numerem jeden będzie obcokrajowiec. Nie ma to być jednak tylko uzupełnienie, ale gracz, który ma dać sporo jakości.

Trener Emil Rajković już od kilku tygodni wspomina o konieczności wzmocnienia rotacji. Nie inaczej było po przegranym spotkaniu z Asseco Gdynia 76:80. - Mamy luki w składzie. Chcieliśmy je ukryć, ale tym razem się nie udało - przyznał macedoński szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"

Komentarze (0)