Europejskie puchary: Mateusz Ponitka przyczynił się do triumfu

Facebook / Club Baloncesto 1939 Canarias / Ponitka jest jednym z liderów Iberostaru w tym sezonie
Facebook / Club Baloncesto 1939 Canarias / Ponitka jest jednym z liderów Iberostaru w tym sezonie

W środę Iberostar Teneryfa pokonał w Lidze Mistrzów Elan Chalon (73:61), a do sukcesu przyczynił się m.in. Mateusz Ponitka. Mniej szczęścia w EuroCupie miał natomiast Przemysław Karnowski.

Szósty mecz Iberostaru Teneryfa w tegorocznej edycji koszykarskiej Ligi Mistrzów i piąte zwycięstwo. Tym razem hiszpański zespół bez żadnych kłopotów ograł na wyjeździe Elan Chalon, od samego początku dominując nad rywalami.

Mecz sam w sobie nie miał większej historii. Iberostar od pierwszych minut budował swoją przewagę i nawet jeśli w drugiej kwarcie rzucił tylko 11 punktów, to i tak francuski zespół zdobył o cztery mniej. Przed czwartą odsłoną przyjezdni wypracowali sobie aż 18 "oczek" przewagi, więc w ostatnich minutach koszykarze Elan Chalons zdołali jedynie zmniejszyć rozmiary porażki.

26 minut w barwach triumfatorów rozegrał Mateusz Ponitka. W tym czasie reprezentant Polski trafił cztery z pięciu rzutów za dwa, spudłował dwie próby z dystansu, a także zamienił na punkt jeden z dwóch osobistych. Ostatecznie zapisał obok swojego nazwiska 9 "oczek", trzy zbiórki oraz trzy asysty. Wyróżniającą się postacią był Tim Abromaitis - autor 17 punktów.

Mniej szczęścia miał z kolei Przemysław Karnowski. Jego MoraBanc Andorra po raz piąty przegrał w fazie grupowej EuroCupu, tym razem nie nawiązując nawet walki z Uniksem Kazań. Rosyjski zespół triumfował różnicą dziewięciu punktów (89:80), w czwartej kwarcie tracąc aż 13 z 22 "oczek" przewagi.

Karnowski w tym meczu zagrał przez niespełna 16 minut - zdobył cztery punkty (1/3 z gry, 2/2 z linii rzutów wolnych), a oprócz tego miał trzy zbiórki. Gospodarzy do triumfu poprowadził Jamar Smith, który zapisał 21 punktów.

ZOBACZ WIDEO: Karolina Bojar o partnerce Howarda Webba: Jako sędzia bardzo mi zaimponowała

Komentarze (0)