Energa zrobiła to, co musiała
Katarzynki nie tylko musiały pokonać wicemistrzynie Słowacji, ale musiały to zrobić najlepiej różnicą minimum 5 oczek - ostatecznie oba te założenia udało się spełnić, a Energa wygrała 66:48.
Torunianki znakomicie zaczęły, a nie do zatrzymania była Kelley Cain. Z biegiem czasu rywalki zaczęły jednak odrabiać straty i dochodzić gospodynie. Te z kolei decydujące ciosy zadały na starcie czwartej kwarty, kiedy to zaliczyły serię 13:0.
Cain okazałą się katem Cajek. Pojedynek zakończyła z dorobkiem 25 punktów i 12 zbiórek. Wykorzystała 10 z 13 rzutów gry niemal demolując defensywę przyjezdnych. Z bardzo dobrej strony pokazała się też Agnieszka Skobel, z kolei w statystykach Lauren Mansfield znalazło się 8 punktów, 8 asyst i 9 zbiórek.
Dzięki tej wygranej Katarzynki wskoczyły na drugie miejsce w grupie, tuż za plecami niepokonanej tureckiej ekipy Hatay Buyuksehir, która jest już pewna pierwszego miejsca.
Energa Toruń - Piestanske Cajky 66:48 (24:10, 8:18, 15:14, 19:6)
Energa: Cain 25 (12 zb), Skobel 15, Grigalauskyte 11, Mansfield 8, Uro-Nile 5, Rasheed 2, Maliszewska 0, Bekasiewicz 0.
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Hatay Buyuksehir | 6 | 12 | 6 | 0 | 435 | 356 |
2 | ACS Sepsi | 6 | 8 | 2 | 4 | 386 | 397 |
3 | Energa Toruń | 6 | 8 | 2 | 4 | 383 | 402 |
4 | Piestanske Cajky | 6 | 8 | 2 | 4 | 351 | 400 |
[nextpage]
Mistrzynie pozostają perfekcyjne
Prawdziwą huśtawkę nastrojów swoim fanom zapewniły mistrzynie Polski. W pierwszej połowie wrocławianki grały jak z nut. Miały mecz pod kontrolą i prowadziły po niej aż 42:30.
Jedynym problemem było zatrzymanie Marianny Tolo. Australijka z koleżankami ruszyły jednak w pogoń. Zaliczyło koncertową kwartę i w 33 minucie prowadziły już 63:56.
Mistrzynie Polski pokazały jednak charakter. Zza łuku trafiła Tania Perez Torres i był to początek runu 13:0 w wykonaniu koszykarek Ślęzy! Ta seria w połączeniu z celnymi rzutami wolnymi Janis Boonstry i Perez Torres zapewniła wrocławiankom piątą wygraną w rozgrywkach.
Hiszpanka zakończyła pojedynek z dorobkiem 15 punktów. Tyle samo dodała Agnieszka Kaczmarczyk, z kolei Sharnee Zoll popisała się kolejnym double-double. Wygrana cieszy tym bardziej, że trener Arkadiusz Rusin nie mógł skorzystać z usług Kourtney Treffers.
1KS Ślęza Wrocław - Agu Spor 73:68 (22:16, 20:14, 14:28, 17:10)
Ślęza: Perez Torres 15, Kaczmarczyk 15, Zoll 13 (11 as), Kastanek 12, Boonstra 8, Ursu-Kim 6, Ajduković 4, Szybała 0, Sklepowicz 0.
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Ślęza Wrocław | 6 | 12 | 6 | 0 | 445 | 371 |
2 | Basket 90 Gdynia | 6 | 9 | 3 | 3 | 428 | 386 |
3 | Agu Spor | 6 | 8 | 2 | 4 | 435 | 405 |
4 | Istanbul Universitesi | 6 | 6 | 1 | 5 | 377 | 523 |
ZOBACZ WIDEO Prezydent Andrzej Duda: To był piękny konkurs. Możemy być dumni z naszych zawodników