We wtorek klub ze Zgorzelca poinformował o decyzji Mathiasa Fischera, który przyjął propozycję niemieckiego Walter Tigers Tubingen. Jego miejsce na ławce trenerskiej zajmie dotychczasowy asystent, Michael Claxton.
To jednak nie koniec zmian. Z drużyną pożegnał się Francis Han, który już we wtorek sygnalizował swoje odejście. - Free Agent - napisał na Twitterze (później post usunął). Jego agenci pracowali nad rozwiązaniem umowy. W czwartek udało się zawrzeć porozumienie.
- Powodem takiej decyzji są sprawy osobiste zawodnika - czytamy w komunikacie klubu ze Zgorzelca.
Informujemy, iż w dniu dzisiejszym tj. 30 listopada 2017 kontrakt z rozgrywającym Francisem Hanem został rozwiązany za porozumieniem stron. Powodem takiej decyzji są sprawy osobiste zawodnika. Francisowi dziękujemy za grę w PGE Turowie i życzymy powodzenia w dalszej karierze. pic.twitter.com/mwfe8rQoIF
— PGE Turów Zgorzelec (@kksturow) 30 listopada 2017
Klubowi udało się już znaleźć następcą Hana. Nowym koszykarzem PGE Turowa został Roderick Camphor. 25-letni Amerykanin bieżący sezon rozpoczął [color=#000000;]w Stella Artois Leuven Bears. W przedostatnim zespole belgijskiej ekstraklasy notował średnio 8,4 punktu i 3,8 asysty.
- To silny i wszechstronny zawodnik, który ma doświadczenie zarówno w grze na pozycji rozgrywającego, jak i rzucającego obrońcy. Jest fizycznym graczem i odpowiednim na warunki PLK, ponieważ może tolerować bliski kontakt, realizować zagrywki z dryblingu i rozciągać obronę rywali swoim rzutem - tak nowego zawodnika charakteryzuje Claxton.
Kontrakt z Camphorem został podpisany do końca sezonu 2017/2018. Amerykanin ma w Zgorzelcu pojawić się w piątek. Wszystko wskazuje na to, że zagra w sobotnim meczu z MKS Dąbrowa Górnicza. [/color]
ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Sukcesem na mundialu będzie wyjście z grupy