[tag=31366]
1KS Ślęza Wrocław[/tag] jest jedną z sześciu niepokonanych zespołów w EuroCupie. Sposób na mistrzynie Polski nie znalazły ekipy Basket 90 Gdynia, Istanbul Universitesi i Agu Spor.
- Przed rozpoczęciem pucharów sześć zwycięstw przyjęlibyśmy w ciemno z pocałowaniem ręki - przekonuje Arkadiusz Rusin, szkoleniowiec zespołu. Pomimo kompletu zwycięstw, ten nie osiada na lurach. - Cieszmy się, że jesteśmy niepokonani, ale zdajemy sobie sprawę z mankamentów, jakie są w naszej grze - dodaje.
- Jestem zadowolony, że w trudnych spotkaniach z AGU Sporem czy pierwszym z Istanbul Universitesi podnosiliśmy się w trudnych momentach i wygrywaliśmy końcówki. To buduje pewność siebie, która będzie potrzebna w kolejnych meczach - Rusin.
Na zakończenie fazy mistrzynie Polski wygrały w Stambule aż 85:55. - Zrealizowaliśmy swoje założenia. Celem było zwycięstwo, a dalszej kolejności może też jak najwyższe zwycięstwo. Musieliśmy jednak pamiętać, że w niedzielę kolejne spotkanie i nie mogliśmy rzucać wszystkich sił - tłumaczy Rusin.
Dzięki znakomitej fazie grupowej wrocławianki pierwszą rundę play-off zobaczą wygodnie w swoich domach. Ślęza znalazła się bowiem w rankingu wszystkich drużyna na 5. miejscu, a tylko osiem najlepszych zespołów miało taki handicap. Rywalem mistrzyń Polski w 1/8 będzie lepszy w węgierskiej parze KSC Szekszard i CMB Cargo Uni Gyor.
ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Piłka w Łodzi się odradza