Nagroda Wschodzącej Gwiazdy dla Velickovicia

Władze Euroligi uhonorowały kolejnego zawodnika za osiągnięcia w sezonie 2008/2009. Po Igorze Rakoceviciu i Dimitrisie Diamantidisie następnym koszykarzem, który otrzymał wyróżnienie został niespełna 23-letni Novica Velicković. W jego ręce trafiła Nagroda Wschodzącej Gwiazdy.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Euroligowa Nagroda Wchodzącej Gwiazdy przyznawana jest corocznie od czterech lat, a o tym, komu przypadnie decydują w głosowaniu wszyscy trenerzy, których zespoły biorą udział w tych elitarnych rozgrywkach w danym sezonie. Tegoroczny komitet trenerski zdecydował, iż trofeum to trafi w ręce niespełna 23-letniego skrzydłowego Partizana Belgrad, Novicy Velickovicia.

Mierzący 205 cm koszykarz ze stołecznym klubem związany jest od początku swojej kariery, lecz dopiero od dwóch lat stanowi o jego sile. W tym sezonie jego średnie w 19 euroligowych spotkaniach wyniosły 11,5 punktu, 5,1 zbiórki i 1,7 asysty. Warto zauważyć, że był ponadto czołowym graczem swojego zespołu w kategorii przechwytów i bloków. Został także wybrany za najlepszego gracza Euroligi w lutym, kiedy to belgradzka drużyna rywalizowała w fazie TOP 16, a młody zawodnik swoimi udanym zagraniami (14,5 punktu i 6,7 zbiórki w tej części rozgrywek) wielokrotnie zapewniał Partizanowi dwa oczka w starciach z wyżej notowanymi rywalami. Co ciekawe, w 19 spotkaniach, młody Serb aż trzynastokrotnie przekraczał barierę 10 zdobytych oczek, a raz udało mu się zanotować double-double w postaci 19 oczek i 10 zbiórek (przeciwko Lottomatice Rzym). Velicković świetny mecz rozegrał przeciwko zespołowi CSKA Moskwa w fazie play-off, rzucając 26 punktów.

Nagroda Wschodzącej Gwiazdy może być przyznana jedynie graczom, którzy 1 lipca przed danym sezonem Euroligi liczą sobie mniej niż 22 lata. Tym samym, kandydatów było tak naprawdę niewielu, a najwięcej z... Partizanu, bowiem poza Velickoviciem jeszcze Jan Vesely, Milenko Tepić oraz Uros Tripković. Ponadto brano pod uwagę występy Emira Preldzicia z Fenerbahce, Ersana Ilyasovy z Barcelony, Sergio Llulla z Realu. To właśnie ostatnia dwójka zajęła ex aequo drugie miejsce.

Pierwszym zawodnikiem, którego uhonorowano tym trofeum był w roku 2005 Erazem Lorbek, wówczas gracz Climamio Bolonia. Następnie tytuł ten trafił do Andrei Bargnianiego (Benetton Treviso), sezon później otrzymał go Rudy Fernandez z DKV Joventutu Badalona, a ostatnio uznany został Danilo Gallinari z Armani Jeans Mediolan. Co ciekawe, trzech ostatnich triumfatorów obecnie występuje na parkietach NBA.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×