Jakub Karolak on fire, niesamowite derby Trójmiasta dla Trefla Sopot

Emocje do samego końca i rozstrzygnięcie równo z końcową syreną meczu - tak wyglądały 30. derby Trójmiasta. Trefl Sopot dzięki genialnemu Jakubowi Karolakowi wygrał z Asseco Gdynia 81:78.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Jakub Karolak Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Jakub Karolak
Gdy wydawało się, że do rozstrzygnięcia derbów potrzebna będzie dogrywka, piłka powędrowała w najpewniejsze ręce na parkiecie. Jakub Karolak w całym meczu zdobył 29 punktów w tym te najważniejsze, trafiając trójkę od tablicy równo z końcową syreną! Trefl wygrał tym samym swój jedenasty derbowy pojedynek z Asseco.

Gospodarze do kluczowej czwartej kwarty przystępowali prowadząc 62:50. Pogoń Trefla rozpoczął trójką Filip Dylewicz. Potem sopocianie zaliczyli serię 12:0, dzięki której objęli prowadzenie.

Krzysztof Szubarga obiecywał, że derby będą należały do Asseco i na parkiecie robił wszystko, żeby tak rzeczywiście się stało. To on - przy stanie 78:77 - na pół minuty przed końcem miał, być może, trójkę na zwycięstwo - niestety dla siebie i drużyny z Gdyni chybił.

Losy spotkania wyjaśnił natomiast wspomniany już Karolak. Rzucający Trefla otrzymał piłkę na 2 sekundy przed końcem, zrobił "koziołek" i oddał rzut, który zapewnił jego drużynie triumf. W całym meczu trafił 11 z 14 rzutów z gry, w tym 6 z 8 prób zza łuku. Do 29 oczek dołożył 4 zbiórki i tyle samo asyst.

Wygranej nie byłoby również, gdyby nie skuteczny od początku Steve Zack (11 punktów już do przerwy) czy Filip Dylewicz, który "włączył się" w najbardziej odpowiednim momencie. Debiut w sopockim teamie zaliczył Jermaine Love - w 20 minut spędzonych na parkiecie wywalczył 9 punktów, 5 zbiórek i 3 asysty.

Derby zobaczyło ponad 2 i pół tysiąca widzów. Ich bohaterem mógł zostać Szubarga, który od początku grał popisowo. 28 punktów, 4 przechwyty, 4 asysty i 3 zbiórki - takie liczby w poniedziałek wykręcił lider Asseco. Zabrakło skuteczności Przemysława Żołnierewicza, który co prawda zdobył swój tysięczny punkt, ale wykorzystał tylko 2 z 9 rzutów.

Asseco Gdynia - Trefl Sopot 78:81 (17:16, 25:17, 20:17, 16:31)

Asseco: Krzysztof Szubarga 28, Piotr Szczotka 12, Jakuba Garbacz 8, Marcel Ponitka 7, Mikołaj Witliński 7, Dariusz Wyka 6, Filip Put 6, Przemysław Żołnierewicz 4, Bartosz Jankowski 0, Maciej Leszczyński 0.

Trefl: Jakub Karolak 29, Steve Zack 19, Filip Dylewicz 15, Jermaine Love 9, Marcin Stefański 5, Piotr Śmigielski 2, Michał Kolenda 2, Nikola Marković 0, Artur Mielczarek 0, Łukasz Kolenda 0.

Energa Basket Liga 2017/2018

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Anwil Włocławek 32 56 24 8 2732 2366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 32 55 23 9 2586 2350
3 Polski Cukier Toruń 32 55 23 9 2730 2427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 32 53 21 11 2738 2505
5 Rosa Radom 32 52 20 12 2659 2531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 50 20 12 2642 2477
7 King Szczecin 32 50 18 14 2656 2583
8 PGE Turów Zgorzelec 32 50 18 14 2722 2707
9 TBV Start Lublin 32 49 17 15 2619 2588
10 Trefl Sopot 32 49 17 15 2568 2519
11 Asseco Gdynia 32 49 17 15 2607 2650
12 Polpharma Starogard Gdański 32 47 15 17 2525 2575
13 AZS Koszalin 32 43 11 21 2506 2756
14 GTK Gliwice 32 42 10 22 2548 2756
15 Miasto Szkła Krosno 32 40 8 24 2481 2711
16 Legia Warszawa 32 37 5 27 2449 2823
17 Czarni Słupsk 32 24 5 27 1463 1907

ZOBACZ WIDEO: Polak przez 14 lat brał narkotyki. "Byłem zniewolony. Nie chciałem tak dłużej żyć"



Kto zasłużył na miano MVP meczu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×