Unicaja sprawiła niespodziankę, Waczyński ponownie bardzo skuteczny

Kontrowersje w Gliwicach. "Nie wiem po co są te powtórki"

Polak notuje ostatnio bardzo dobre występy. Zauważył to Joan Plaza, który wypuścił Adama Waczyńskiego w pierwszej piątce. Ten odwdzięczył się za zaufanie, był drugim strzelcem zespołu, a co najważniejsze, jego Unicaja zaliczyła bardzo ważny triumf.

Pierwszą połowę "Waca" zakończył z 5 punktami przy stuprocentowej skuteczności. W trzeciej dorzucił cztery oczka, a na początku decydującej ćwiartki trafił dwukrotnie zza łuku. Po tej drugiej trójce Unicaja prowadziła 75:68.

Co prawda potem rywale zaliczyli run 10:0, dzięki któremu objęli prowadzenie, ale w końcówce nie do zatrzymania byli Nemanja Nedović i James Augustine, którzy przechylili szalę na korzyść gospodarzy tego meczu.

Waczyński ostatecznie zaliczył 15 punktów (5/10 z gry), 3 zbiórki, 2 asysty i przechwyt. Skuteczniejszy był tylko Nedović, autor 21 oczek. Augustine, były gracz Chimek, dołożył double-double. Po stronie pokonanych szalał z kolei Alexey Shved, autor 28 punktów.

Dzięki tej wygranej Unicaja opuściła ostatnie miejsce w tabeli. Waczyński z kolei w Eurolidze notuje średnio 11,1 punktu, 2,7 zbiórki i 1,3 asysty na mecz. Trafia 54 procent trójek.

Unicaja Malaga - Chimki Moskwa 93:84 (27:26, 20:22, 20:18, 26:18)
(Nedović 21, Waczyński 15, Augustine 14 (12 zb), Shermadini 10 - Shved 28, Gill 17)

ZOBACZ WIDEO "Izak": Gry komputerowe są trudniejsze do komentowania, niż piłka nożna
[color=#000000]

[/color]