I liga: niespodzianka w Bydgoszczy, Polfarmex ograł R8 Basket, a Spójnia ma już 15-0!

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Enea Astoria Bydgoszcz w sezonie 2017/2018
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Enea Astoria Bydgoszcz w sezonie 2017/2018

W 16. kolejce doszło do kilku niespodziewanych wyników na zapleczu PLK. I nie w każdym wypadku chodzi o końcowe rezultaty, lecz o rozmiary niektórych wygranych i tym samym porażek.

Do największej niespodzianki, a wręcz sensacji, doszło w grodzie nad Brdą, gdzie Enea Astoria 80:75 pokonała zespół Sokoła Łańcut. Spotkanie było bardzo wyrównane, lecz przez większość przewagę, choć niewielką, posiadali goście. Przed ostatnią kwartą prowadzili różnicą 7 punktów i wydawało się, że dowiozą przewagę do końca. Tak się jednak nie stało. Za faule spadli Rafał Kulikowski i przede wszystkim rewelacyjny tego dnia Maciej Klima (eval 32). To wykorzystali bydgoszczanie.

Ostatnią odsłonę zwyciężyli 20:8 i ostatecznie triumfowali różnicą 5 "oczek", pomimo zaledwie jednego przechwytu, jednej celnej trójki i słabej skuteczności z linii osobistych. W końcówce to jednak - o dziwo - właśnie rzuty wolne dały Enea Astorii wygraną, gdyż Mateusz Bierwagen i Bartosz Pochocki zachowali zimną krew i zapewnili swojemu zespołowi niezwykle cenny i dość niespodziewany triumf.

Zwycięstwo Zetkamy Doral Nysy z gośćmi z Pruszkowa na pierwszy rzut oka może wydawać się niespodziewane, ale tak nie jest, zważywszy na ostatnią nie najwyższą formę rywali. Dla podopiecznych Marka Zapałowskiego była to już szósta porażka w ostatnich siedmiu meczach. Gospodarzy do wygranej poprowadził tercet Dominik Rutkowski-Tomasz Stępień-Rafał Wojciechowski, autorzy łącznie 43 punktów.

Spodziewanych emocji zabrakło za to w Stargardzie, może poza pierwszą kwartą, po której był remis - po 30. Później na parkiecie dominowała już tylko jedna drużyna, którą byli gospodarze. Do wygranej poprowadził ich ponownie Hubert Pabian (19 punktów - 8/8 z gry) oraz Dawid Bręk, zdobywca 22 "oczek", w tym 15 z rzutów dystansowych. Dla Spójni była to już 15. wygrana z rzędu. Nadal pozostaje więc ona jedyną ekipą na zapleczu PLK bez porażki.

Brak emocji w Stargardzie wynagrodził niejako mecz w Kutnie, gdzie spotkała się ekipa spadkowicza z PLK z drużyną, która ma aspiracje, aby szybko się tam znaleźć. R8 Basket poniósł jednak piątą porażkę z ekipami, które wyprzedzają ten zespół w ligowej tabeli. Gospodarze nie mieli jednak łatwo, w pewnym sensie uciekli spod topora. Po pierwszej połowie prowadzili 36:22, ale po zmianie stron dali się dojść. Końcówka była zatem nerwowa, ale szczęśliwa dla graczy Jarosława Krysiewicza.

Emocji zabrakło także w Prudniku, lecz kibice gospodarzy zapewne mogą być innego zdania, gdyż ich zespół w tym sezonie niestety odzwyczaił ich od równej gry. Tym razem był to jednak rewelacyjny mecz w wykonaniu Pogoni. Goście z Kołobrzegu nie mieli najmniejszych szans w tym starciu, które przegrali z kretesem, będąc jedynie tłem dla zmobilizowanych gospodarzy. A tych do pewnej wygranej poprowadził znakomity tego dnia Paweł Bogdanowicz, autor 23 punktów.

Wyrównany pojedynek odbył się natomiast w Tarnobrzegu, gdzie Siarka mierzyła się z gośćmi z Poznania. Podopieczni Arkadiusza Papki to bez wątpienia objawienie tegorocznych rozgrywek zaplecza PLK, udowadniający to w zasadzie w niemal każdym meczu. Spadkowiczowi z PLK oczywiście przydarzają się porażki, ale notuje je on w spotkaniach z - patrząc na tabelę - lepszymi rywalami, może poza niedawną porażką z Energa Kotwicą. Z kolei pojedynki, które Siarka wygrywać powinna, wygrywa. I tak było też w starciu z Biofarmem Basket.

Niespodzianką zakończył się pojedynek w Inowrocławiu. Jeszcze kilka kolejek temu nie można by było tak napisać, bowiem SKK Siedlce przegrywał mecz za meczem. Ostatnio podopieczni Michała Spychały odnieśli jednak 4 wygrane z rzędu, przegrali dopiero po dogrywce ze Spójnią, więc to oni wydawali się faworytami starcia z Notecią. Rzeczywistość okazała się jednak dla nich bardzo brutalna, gdyż do połowy zdobyli zaledwie 18 punktów... Po zmianie stron zagrali już dużo lepiej, ale i tak po trzech kwartach wynik był rozstrzygnięty. Noteć prowadziła aż 62:34 i było "pozamiatane". W ostatniej ćwiartce gracze Marcina Grockiego wyraźnie odpuścili, bo wygraną i tak mieli już w kieszeni.

Wyniki sobotnich meczów 16. kolejki I ligi:

Enea Astoria Bydgoszcz - Sokół Łańcut 80:75 (20:23, 27:22, 13:22, 20:8)

Enea Astoria: Śpica 18, Gospodarek 17, Bierwagen 12, Fatz 9, Frąckiewicz 8, Grod 6, Pochocki 6, Szyttenholm 4, Barszczyk 0.

Sokół: Klima 19 (12 zb.), Marek Zywert 18, Karolak 17, Kamil Zywert 7, Warszawski 6, Kulikowski 4, Parszewski 2, Włodarczyk 2.

Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 76:66 (21:17, 18:20, 20:12, 17:17)

Zetkama: Rutkowski 16, Stępień 14, Wojciechowski 13, Kulon 9, Jodłowski 7, Sanny 6 (10 as.), Kowalski 5, Lipiński 4, Kliniewski 2, Muskała 0.

Elektrobud-Investment ZB: Cechniak 14, Madziar 14, Hałas 10, Ornoch 9, Cetnar 7, Hubert Stopierzyński 6, Kordalski 2, Olszewski 2, Mikołaj Stopierzyński 2.

Spójnia Stargard - GKS Tychy 102:74 (30:30, 21:12, 29:13, 22:19)

Spójnia: Bręk 22 (5x3), Pabian 19, Dymała 18, Czujkowski 11, Pytyś 9, Raczyński 8, Szymański 6, Fraś 4, Koziorowicz 4, Hoszczaruk 1, Potap 0, Pryć 0.

GKS: Szymczak 18, Słupiński 17, Jankowski 10, Małgorzaciak 9, Deja 8, Kowalewski 3, Fenrych 2, Hałas 2, Kulon 2, Usendiah 2, Majka 1, Zawadzki 0.

Polfarmex Kutno - R8 Basket AZS Politechnika Kraków 59:57 (20:11, 16:11, 10:19, 13:16)

Polfarmex: Janiak 15, Wojdyła 12, Zębski 7, Sobczak 6, Tradecki 6, Szwed 5 (11 zb.), Kobus 4, Marek 4, Adamczewski 0, Pawlak 0.

R8 Basket: Hajrić 18, Jakub Załucki 17, Hicks 12, Nowakowski 5, Baran 3, Malczyk 2, Dłuski 0, Dwernicki 0, Kwiatkowski 0, Aleksander Załucki 0.

Pogoń Prudnik - Energa Kotwica Kołobrzeg 92:65 (26:11, 25:17, 15:24, 26:13)

Pogoń: Bogdanowicz 23, Prostak 15, Strzelecki 13, Mordzak 9, Czyżewski 8, Malitka 8, Krawczyk 6, Garwol 3, Krawiec 3, Braszka 2, Krajniewski 2, Wielechowski 0.

Energa Kotwica: Łukasz Bodych 13, Pawłowski 13, Ryżek 10, Rduch 9, Dzierżak 7, Przyborowski 6, Żmudzki 4, Neumann 3, Paweł Bodych 0, Grujić 0.

Siarka Tarnobrzeg - Biofarm Basket Poznań 79:76 (21:16, 20:23, 20:12, 18:25)

Siarka: Stanios 17, Nowicki 15, Rypiński 11, Niedźwiedzki 10, Długosz 9, Sewioł 8, Czyżnielewski 7, Pabianek 2.

Biofarm Basket: Kurpisz 13, Struski 13, Metelski 12, Fiszer 11, Smorawiński 10, Samsonowicz 7, Wieloch 6, Gruszczyński 4, Lewandowski 0.

KSK Noteć Inowrocław - SKK Siedlce 69:56 (16:12, 24:6, 22:16, 7:22)

Noteć: Paul 22, Szczepanik 14, Michalski 8, Maciejewski 7, Małecki 7, Filipiak 6, Sroczyński 5, Marciniak 0, Rosiński 0, Rzosiński 0.

SKK: Wróbel 21, Sobiło 14, Król 6, Lewandowski 6, Nędzi 4, Czosnowski 2, Stefanik 2, Obarek 1, Kołodziński 0, Migała 0, Rajewicz 0, Weres 0.

[multitable table=904 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdę

Komentarze (5)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo ASTA !!!!!!!!!!!!!!
Świetny mecz, na takie mecze warto chodzić. 
avatar
Łysy123
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hicks jest słabiutki, spodziewałem się po tak przepłaconej drużynie dużo więcej. Jak dla mnie najlepszy z R8 bez wątpienia Załucki, jego trójki trzymały R8 przy życiu. U nas bardzo blado Kobus, Czytaj całość
Gabriel G
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przed sezonem o R8 pisano więcej niż o niejednej druzynie z ekstraklasy. Co to miało nie być. Nawet w Europie mieli od razu grać. No ale cos ciężko to idzie milionerom z Krakowa. Jak się nie og Czytaj całość
avatar
Kibicka27
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem dumna Kutno! Brawo Chłopcy! 
avatar
Pikach
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kutno oby tak dalej