Po przegranym spotkaniu z Telekomem Baskets Bonn (58:72) było pewne, że w Stelmecie BC Zielona Góra zajdą zmiany. Mistrz Polski przegrywał, prezentował bardzo słaby styl, a na dodatek zespół był skonfliktowany. Winę na siebie wziął trener Artur Gronek, który oddał się do dyspozycji. Rada nadzorcza klubu zadecydowała o rozwiązaniu kontraktu.
- To, że mogłem uczestniczyć w europejskich rozgrywkach, w Eurolidze, Eurocupie czy Lidze Mistrzów wspólnie z kibicami było dla mnie wielką zawodową realizacją. Cieszę się, że przez cały ten czas byli z nami nasi kibice. Bardzo dobrze czuję się w Zielonej Górze i zawsze będę traktował to miejsce jak swój drugi dom - mówi Gronek w rozmowie z oficjalną stroną klubową.
32-letni Gronek jako najmłodszy trener w historii PLK zdobył mistrzostwo Polski i Puchar Polski. - Chciałbym podziękować trenerowi za jego wkład i poświęcenie nam prawie pięciu lat swojego życia. Razem osiągnęliśmy największe sukcesy w historii klubu - podkreśla Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu BC.
Sukcesów na arenie polskiej nikt mu nie zabierze. Zabrakło wyników w Basketball Champions League. Tam Stelmet BC przegrywał mecz za meczem i praktycznie stracił już szansę na awans do kolejnej fazy. A to był główny cel na sezon 2017/2018.
Kto zajmie miejsce Gronka? Do klubu spływają oferty różnych szkoleniowców. Przed meczem z BM Slam Stal powinniśmy poznać nazwisko nowego trenera.
ZOBACZ WIDEO Chelsea powaliła drużynę Boruca dwoma ciosami - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]