Pavlovic wraca / Bynum rozpoczyna treningi

Wicemistrzowie NBA borykają się obecnie z największą plagą kontuzji w lidze. Istnieje jednak szansa, że już dzisiaj do gry po 1,5 miesięcznej przerwie powróci Sasha Pavlovic. Tymczasem od biegania na bieżni swoje treningi rozpoczął młody środkowy Los Angeles Lakers Andrew Bynum, który również powraca po kontuzji.

Serbski strzelec odniósł poważną kontuzję stopy 23 stycznia i wydawało się, że jego powrót nie nastąpi prędko. Tymczasem już od minionego tygodnia 24 latek uczestniczy w treningach z zespołem a trenerzy są pod wrażeniem jego stanu zdrowia. - Trochę jeszcze boli kiedy ruszam nogą w prawą stronę. Mam tą cześć nogi w uścisku więc taka sytuacja będzie jeszcze przez kilka tygodni. - wyjaśniał Pavlovic, który opuścił w tym sezonie już 23 mecze. - Będę musiał grać z bólem, ale czuję się bardzo dobrze. - dodaje.

Pavlovic będzie musiał bardzo się postarać, aby wywalczyć z powrotem miejsce w wyjściowym składzie. Na obwodzie w zespole Cavs zrobiło się tłoczno po ostatnim transferze. Wally Szczerbiak i Delonte West bardzo dobrze wkomponowali się w drużynę, Devin Brown coraz lepiej spisuje się w starting five a Damon Jones nieźle wywiązuje się z roli rezerwowego strzelca. Za kilka dni do treningów powrócić ma także bohater Kawalerzystów z ubiegłorocznych play off - Daniel Gibson.

13 stycznia był bardzo pechowym dniem dla Andrewa Bynuma, który nieszczęśliwie wylądował na stopie swojego kolegi z drużyny Lamara Odoma i skręcił kolano. Po dwóch miesiącach rekonwalescencji 20-letni środkowy rozpoczyna lekkie treningi na bieżni. - Wszystko zależy teraz jak jego kolano będzie reagowało na wysiłek - mówił przed meczem z Toronto Raptors szkoleniowiec Jeziorowców Phil Jackson. Wszyscy mają nadzieję, że Bynum wróci do pełnej sprawności jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek play off. Potężnie zbudowany środkowy (213 cm, 129 kg) zdobywał w tym sezonie średnio 13,1 punktów, 10,2 zbiórek i 2,1 bloków.

Komentarze (0)