W ostatnim meczu w fazie grupowej Basketball Champions League Iberostar Teneryfa pokonał na wyjeździe Neptunasa Kłajpeda 83:67. Wiodącą postacią obrońców tytułu i najlepszym strzelcem spotkania był Mateusz Ponitka, który zdobył 24 punkty przez ponad 30 minut spędzonych na parkiecie. Miał świetną, niemal perfekcyjną skuteczność z gry, gdyż trafił 8/9 rzutów, w tym 5/5 "za dwa". Ponadto zanotował sześć zbiórek, cztery asysty i trzy przechwyty, kończąc zawody z bardzo wysokim wskaźnikiem efektywności +31. Nie może więc dziwić jego obecność w najlepszej "piątce" 14. kolejki. Hiszpańska drużyna zakończyła zmagania w tej fazie na pierwszym miejscu w grupie B z bilansem 12-2.
Poza reprezentantem Polski, wyróżnieni zostali m.in. dwaj gracze rywali Rosy Radom. Manny Harris z AEK Ateny rzucił 23 punkty, miał osiem zbiórek i sześć asyst w dramatycznym, wygranym 83:81 pojedynku z Medi Bayreuth. To zwycięstwo zapewniło zespołowi ze stolicy Grecji awans do kolejnej rundy. Z kolei Damien Inglis z SIG Strasbourg zapisał na swoim koncie 13 "oczek" i zgarnął z tablic sześć piłek w zakończonym triumfem 80:63 wyjazdowym starciu z Banvitem. To zwycięstwo pozwoliło ekipie z Francji zająć pierwszą pozycję w grupie C, kosztem właśnie podopiecznych Saso Filipovskiego.
Czołową "piątkę" uzupełnili: Martin Breunig z Telekomu Baskets Bonn i Jarrod Jones z Pinaru Karsiyaka Izmir. Pierwszy z wymienionych popisał się double-double - 17 punktów i 10 zbiórek - w kluczowym, jak się okazało, meczu dla Stelmetu Enei BC Zielona Góra. Drużyna z Niemiec pokonała bowiem u siebie zespół Sidigas Avellino 79:74. Mimo iż mistrzowie Polski ponieśli porażkę w Nymburku, awansowali do fazy play-off. Z kolei Amerykanin z byłego klubu Ponitki poprowadził kolegów do zwycięstwa 84:77 nad niepokonanym wcześniej AS Monaco. 21 "oczek", pięć zbiórek i cztery asysty pozwoliły mu znaleźć się wśród wyróżnionych koszykarzy już po raz trzeci w bieżącej edycji Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Banvit z piątą wygraną z rzędu!