EBLK: znakomity finisz Energi i koniec serii CCC

BM Slam Stal idzie dobrą ścieżką. Bezdyskusyjny triumf ostrowian w Krośnie

6 wygranych z rzędu i koniec - CCC Polkowice przegrało po walce w Toruniu z Energą, która z tygodnia na tydzień wygląda zdecydowanie lepiej.

Katarzynki długo nie potrafiły znaleźć recepty przede wszystkim na zatrzymanie Temi Fagbenle (25 punktów, 10/13 z gry). To po jej punktach na 7 minut przed końcem Pomarańczowe prowadziły jeszcze 67:61. Od tego momentu inicjatywę przejęły jednak gospodynie pomimo faktu, że dwie kluczowe koszykarki - Agnieszka Skobel i Kelley Cain - od kilku minut grały już z czterema przewinieniami.

Co prawda trzy minuty przed końcem CCC było jeszcze na prowadzeniu, ale Energa zakończyła starcie serią 13:0, dzięki czemu mogła cieszyć się z bardzo ważnej dla siebie wygranej. 20 punktów dla triumfatorek zaliczyła Alexis Hornbuckle, a 18 dołożyła Melissa Diawakana, dla której był to najlepszy występ w barwach Katarzynek.

Po stronie polkowickiej obok Fagbenle tradycyjnie dobrze wypadał Alysha Clark, która w swoich statystykach zapisała 18 punktów oraz po 4 zbiórki, asysty i przechwyty. W drużynie CCC nie wystąpiła Alana Beard, która na jednym z przedmeczowych treningów doznała urazu.

Mecz o życie i minimalny triumf - tak w skrócie można skomentować to, co wydarzyło się w Siedlcach. Po wyrównanej pierwszej połowie, w trzeciej kwarcie PGE MKK zaczęło przeważać. Po akcji 2+ gospodynie prowadziły różnicą nawet 13 "oczek".

Kluczową kwartę beniaminek z Poznania rozpoczął jednak od serii 10:0 i w 35. minucie było tylko 70:67 dla siedlczanek. Wtedy jednak ważne akcje skończyła Oksana Mołłowa, a trójkę dołożyła Wiktoria Kondus. Tych strat przyjezdne nie zdołały już odrobić.

Mołłowa mecz zakończyła z 22 punktami na koncie. Samantha Lapszynski dodała 21 "oczek" i 10 zbiórek. Po stronie Enei AZS Jazmine Davis wywalczyła 23, a Kateryna Rymarenko 17 punktów.

W Bydgoszczy rozpoczęło się niespodziewanie, bo Zagłębie prowadziło nawet 18:8, ale po pierwszej kwarcie to Artego było już na prowadzeniu. Radosny mecz z małą ilością dobrej defensywy zakończył się ostatecznie triumfem lidera rozgrywek 91:77.

18 "oczek" zaliczyła Dragana Stankovic, double-double z kolei skompletowała Julie McBride. Zawodniczki Artego rozdały aż 31 asyst, z czego wspomniana McBride miała 12 takich podań. Wśród pokonanych tradycyjnie najskuteczniejsza była Robyn Parks.

Wyniki sobotnich meczów 22. kolejki:

PGE MKK Siedlce - Enea AZS Poznań 85:83 (26:22, 19:20, 25:15, 15:26)

PGE MKK: Mołłowa 22, Lapszynski 21 (10 zb), Parysek-Bochniak 13, Trzeciak 11, Dusanić 9, Kondus 6, Stępień 3, Gajw 0.

Enea AZS: Davis 23, Rymarenko 18, Marciniak 17, Tunstull 9, Woźniak 6, Niemojewska 5, Bednarczyk 3, Stejskalova 2.

Artego Bydgoszcz - JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 91:77 (26:25, 24:15, 24:18, 17:19)

Artego: Stanković 18, Stallworth 16, Międzik 14, Poboży 12, Żurowska-Cegielska 10, McBride 10 (12 as), O'Neill 9, Adamowicz 2, Szott-Hejmej 0, Bujniak 0, Kocaj 0, Kuczyńska 0.

Zagłębie: Parks 24, Siksniute 14, Fikiel 14, Swanier 14, Stara 11, Urbaniak 0, Corda 0.

Energa Toruń - CCC Polkowice 83:73 (19:24, 18:15, 20:18, 26:16)

Energa: Hornbuckle 20, Diawakana 18, Cain 13, Skobel 12, Uro-Nilie 9, Grigalauskyte 8, Mansfield 3, Maliszewska 0.

CCC: Fagbenle 25, Clark 18, Gajda 10, Bojović 5, Spanou 5, Leciejewska 4, Stankiewicz 4, Puss 2, Ervin 0, Sandrić 0.

ZOBACZ WIDEO Powrót Glika, dziwne zachowanie Jemersona - skrót meczu RC Strasbourg - AS Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]