W znakomitej formie znajdują się w ostatnim czasie Toronto Raptors. Drużyna z Kanady jest pierwsza w Konferencji Wschodniej, a w całej NBA plasuje się na trzeciej pozycji, ustępując jedynie Rockets i Warriors. W poprzednim tygodniu Dinozaury wygrały cztery mecze, a do triumfów poprowadził ich DeMar DeRozan.
Na rozkładzie Raptors znaleźli się między innymi koszykarze z Houston, których seria zwycięstw zakończyła się tym samym na 17. Wspomniany już 28-letni rzucający zdobywał średnio 24,8 punktu, 4,5 zbiórki oraz 4,3 asysty. Tym samym graczem tygodnia na Wschodzie został już czwarty raz w trwającym sezonie. Więcej wyróżnień ma na koncie jedynie James Harden - 5.
Z kolei na Zachodzie równych sobie nie miał Damian Lillard. Rozgrywający Portland Trail Blazers notował po 34,7 punktu, 5 asyst oraz 3,6 zbiórki. Zespół z Oregonu notuje w chwili obecnej serię 10 wygranych, dzięki czemu awansował na 3. miejsce w Konferencji. W pokonanym polu PTB dwukrotnie zostawili panujących mistrzów, Golden State Warriors. Dzięki temu są ostatnio największą rewelacją całej ligi, a Lillard stał się jednym z kandydatów do nagrody MVP rozgrywek regularnych.
ZOBACZ WIDEO Gwizdy na trybunach, kosmiczne pudło Rashicy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]