Wicemistrzowie Polski mogą stracić sponsora tytularnego

Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: koszykarze Polskiego Cukru Toruń
Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: koszykarze Polskiego Cukru Toruń

Torunianie ponownie znaleźli się w gronie czterech najlepszych drużyn w Polsce, ale grozi im utrata sponsora tytularnego. Trwają jednak intensywne negocjacje nad dalszym wsparciem klubu przez Polski Cukier.

Jakub Wojczyński z "Przeglądu Sportowego" informuje, że w grę wchodzą dwie opcje: całkowitą rezygnację "Polskiego Cukru" z dalszego wspierania klubu bądź znaczne zmniejszenie kwoty. W Toruniu mimo wszystko wierzą, że uda się podpisać nową umowę sponsorską.

- Jesteśmy w trakcie rozmów z Polskim Cukrem, na razie nie wiemy jeszcze, czy i ile środków dostaniemy na przyszły sezon. Firma ma rok rozliczeniowy od września do września, więc ostateczna decyzja może zostać podjęta tuż przed kolejnym sezonem - mówi w rozmowie z "PS" prezes toruńskiego klubu Maciej Wiśniewski.

Nie ma mowy o drastycznych krokach, takie jakie miały miejsce w przypadku siatkarskiego zespołu Muszyny. Tam po odejściu Polskiego Cukru wycofano drużynę z rozgrywek. - Gdyby hipotetycznie Polski Cukier całkowicie wycofał się z finansowania, to budżet nie zostałby zmniejszony. To dlatego, że przez ostatnie miesiące wykonaliśmy olbrzymią pracę starając się pozyskać licznych mniejszych sponsorów - dodaje Wiśniewski.

Takie wieści są dużym zaskoczeniem, bo torunianie są jednym z najlepiej zorganizowanych klubów w Polsce. Transparentność to jeden z kluczowych aspektów toruńskiego klubu. Prezes Wiśniewski wraz z całym działem administracyjno-księgowym bardzo dba o kwestie finansowe.

Nie ma mowy o zaległościach i opóźnieniach w wypłatach. To zresztą powtarzają sami koszykarze, którzy chwalą toruńską organizację. - Polski Cukier jest znakomicie zarządzany. Dawno nie spotkałem się z tak wiarygodnym klubem - mówi Cheikh Mbodj, senegalski podkoszowy.

Co roku działacze Twardych Pierników udostępniają swoje sprawozdanie finansowe. W minionym sezonie budżet klubu wyniósł około 5,5 miliona złotych.

Przed tym sezonem władze klubu zrezygnowały z występów w europejskich pucharach. Teraz plany są inne. Analizowane są trzy warianty: Liga Mistrzów, EuroCup lub Fiba Europe Cup. Ostateczna decyzja jest uzależniona od kwestii budżetowych.

Polski Cukier Toruń w półfinale Energa Basket Ligi zagra z BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Pierwszy mecz w czwartek.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: padła twierdza Atletico, kapitalny Jan Oblak nie zatrzymał Espanyolu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Komentarze (28)
avatar
radek_w
8.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na bialym obloku zstapi on - Roman, caly w bieli - i raz jeszcze podzwignie torunski basket...
A tak serio, to bylaby kontynuacja bogatej juz torunskiej tradycji wprowadzania zespolow do najwyz
Czytaj całość
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może Termiński kupi drużynę koszykarską zamiast żużla? 
lukas_2409
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i przesłodzili hehe 
avatar
Jalu Kurek
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Może niech pogadają z Ojdyrem?
Geotermia Toruń - fajna nazwa! :D 
avatar
Iskra Jeden
7.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Szkoda... No to kibicuję Stali. Nie po to ma ktoś wygrywać, by się potem wycofywał z pucharów. Go go Stal!