I liga: Spójnia sprosta roli faworyta? Zaskakujący skład finału
W sobotę rozpocznie się finał I ligi koszykarzy. Obecność Spójni Stargard nikogo nie dziwi. Zaskoczył natomiast awans Sokoła Łańcut. Triumfator za kilka miesięcy będzie mógł się sprawdzić w Energa Basket Lidze jeżeli wypełni wymogi licencyjne.
Awans do finału trzeciej drużyny rundy zasadniczej trudno nazwać sensacyjnym. Postawa Sokoła przez cały sezon to jednak duże zaskoczenie. Potwierdziły to play-offy. Większe szanse na decydującą rozgrywkę dawano Jamalex Polonii 1912 Leszno, GKS-owi Tychy czy R8 Basket AZS Politechnice Kraków. Medale zagwarantowała jednak sobie odmłodzona ekipa z Podkarpacia, która dysponuje silną pierwszą piątką i dość krótką ławką rezerwowych. Licząc play-offy łańcucianie wygrali 30 spotkań. W ćwierćfinale i półfinale potrzebowali do awansu czterech meczów. Wyeliminowali Polfarmex Kutno i Jamalex Polonię. W decydującym pojedynku zwyciężyli u siebie 87:83.
Bilans Spójni to 34-5. W półfinale stargardzianie wygrali 3-0 z GKS-em Tychy. Trudno jednak wskazywać, że ostatni wyjazd był dla nich łatwy. Do zwycięstwa 126:122 potrzebowali dwóch dogrywek. Trener Krzysztof Koziorowicz będzie miał w tym finale spory atut. To wyrównana kadra. Każdy z dziewięciu koszykarzy może dać tej drużynie wiele. Dariusz Kaszowski w pojedynku decydującym o finale bazował na pierwszej piątce. Z ławki pojawili się jedynie Maciej Parszewski i Adrian Warszawski. To oczywiście nie jedyny atut gospodarzy, którzy mają oprócz wyrównanego składu bardzo silną pierwszą piątkę.
Pojedynki z rundy zasadniczej pokazały wyraźną przewagę Spójni. W Stargardzie było 92:67, a w Łańcucie 101:78. W dwumeczu daje to różnicę 48 punktów. Tylko Zetkama Doral Nysa Kłodzko miała gorszy bilans z liderem (-52). Teraz jednak jest to tylko element statystyki. Dopiero weekendowe mecze w Stargardzie pokażą, jaka będzie tendencja i w jaki sposób rozegra się ten finał.
W sobotę również pierwsza odsłona rywalizacji o trzecie miejsce. GKS Tychy podejmie Jamalex Polonię 1912 Leszno. W tej parze odbędą się tylko dwa mecze. Brązowe medale zgarnie zespół, który po zsumowaniu tych spotkań zdobędzie więcej punktów. W pierwszym starciu możliwy jest remis, bo nie rozgrywa się wtedy dogrywki. W sezonie regularnym dwa razy lepsi byli koszykarze z Leszna. W Tychach wygrali 108:85, a u siebie 90:83.
Terminarz weekendowych spotkań I ligi:
Spójnia Stargard - Sokół Łańcut / sobota 12.05.2018 i niedziela 13.05.2018 godz. 18:00
GKS Tychy - Jamalex Polonia 1912 Leszno / sobota 12.05.2018 godz. 18:00
ZOBACZ WIDEO Anderlecht grzebie szanse na mistrzostwo Belgii. Trafienie Teodorczyka nic nie dało [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]