Polski Cukier Toruń oferuje mu nowy kontrakt. Cheikh Mbodj zwleka z decyzją

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Cheikh Mbodj
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Cheikh Mbodj

Cheikh Mbodj otrzymał od Polskiego Cukru oficjalną propozycję przedłużenia kontraktu na kolejny sezon. Senegalczyk na razie wstrzymuje się z decyzją. Nie ukrywa, że chce poczekać na oferty z innych klubów, choć w Toruniu bardzo mu się podoba.

Senegalski podkoszowy jest bardzo pewnym punktem Polskiego Cukru Toruń w obecnym sezonie. Cheikh Mbodj przeciętnie notuje 11,1 punktu i pięć zbiórek na mecz. 30-letni zawodnik swoją klasę udowadnia w fazie play-off (średnio 13,5 oczek).

Nic więc dziwnego, że jeszcze w trakcie rozgrywek władze toruńskiego klubu złożyły mu oficjalną propozycję nowego kontraktu.

Z nieoficjalnych źródeł udało nam się ustalić, że oferta jest na podobnych warunkach jak w tym sezonie. Senegalczyk na razie wstrzymuje się jednak z podjęciem decyzji.

- Otrzymałem propozycję przedłużenia kontraktu. Cieszę się, że władze klubu cenią mnie i już teraz przedstawiły ofertę. Na razie jeszcze za bardzo nie myślałem nad tą propozycją. Skupiam się na walce o brąz, jest o co walczyć. Po meczach ze Stelmetem usiądę z agentem i rozważymy tę ofertę - mówi nam Mbodj.

ZOBACZ WIDEO Iberostar lepszy od Barcelony! Kolejny świetny mecz Ponitki

Nie jest wielką tajemnicą, że koszykarzem interesują się kluby zagraniczne. Niewykluczone, że po zakończeniu sezonu Mbodj opuści Polskę, choć w Toruniu bardzo mu się podoba. - Jestem otwarty na propozycje - tłumaczy.

Senegalczyk jest rozczarowany faktem, że jego drużyna nie powtórzyła sukcesu z poprzedniego sezonu. Wtedy to torunianie po wyeliminowaniu Czarnych Słupsk (3:0) awansowali do wielkiego finału (porażka ze Stelmetem 1:4). Teraz musieli uznać wyższość BM Stal Stali (1:3). - Szkoda, że nie udało nam się awansować do finału. Liczyłem na złoto - podkreśla koszykarz.

O brąz Twarde Pierniki zagrają ze Stelmetem Eneą BC. - Z Czarnymi Słupsk wywalczyłem właśnie brązowy medal i do dzisiaj pamiętam fetę po zakończeniu sezonu. Chciałbym takie święto zobaczyć po ostatnim meczu w Toruniu. Bardzo nam zależy na zdobyciu tego medalu - zapewnia Mbodj.

Komentarze (2)
avatar
pawka
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto jest wychowankiem Anwilu i gra obecnie w PLK lub w Europie? Jeśli zawodnik tylko przewinął się przez klub i dzięki temu rozpoczął karierę to jeszcze nie można go nazwać wychowankiem. 
avatar
prawus
26.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisząc to miałem na myśli ti że kiedyś w klubach było zawsze kilku wychowankó . W takin mieście uczyli się ,pracowali , zakładali rodxiny , tak że gdy dochodziło do podpisywania kontraktów taki Czytaj całość