Zoll-Norman odchodzi ze Ślęzy, ale zostaje w Energa Basket Lidze Kobiet
W Gorzowie Wielkopolskim mówią o wielkim powrocie i trudno się dziwić. Po trzech latach do drużyny AZS wraca amerykańska rozgrywająca Sharnee Zoll-Norman. Akademiczki wzmocniła również młoda Litwinka.
WP SportoweFakty
/ Krzysztof Porębski
/ Na zdjęciu: Sharnee Zoll
Sharnee Zoll-Norman już na dobre zadomowiła się w naszej lidze, a w każdym miejscu, w którym grała, pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Ostatnie trzy lata spędziła we Wrocławiu, gdzie ze Ślęzą wywalczyła trzy medale mistrzostw Polski.
Teraz przyszedł czas na przenosiny i powrót do Gorzowa Wielkopolskiego. - Potrzebowaliśmy do naszego młodego zespołu doświadczonej rozgrywającej o bardzo dużych umiejętnościach sportowych. Sharnee jest prawdziwym generałem rządzącym na boisku i jak mało która zawodniczka potrafi kierować grą zespołu i kreować otwarte pozycje rzutowe dla koleżanek z drużyny - ocenił transfer Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski.
Zoll-Norman w ekipie gorzowskich akademiczek spędziła już dwa sezony. W tym drugim notowała 19,6 punktu, 8,4 zbiórki i 4,7 zbiórki - były to jej najlepsze rozgrywki w karierze.
Pozyskanie Zoll-Norman to nie jedyne wzmocnienie. Innym jest 21-letnia Laura Juskaite, która zdecydowała się opuścić BC Kibirkstis Wilno, gdzie była jednym z objawień.
Utalentowana Litwinka występuje na pozycji silnej skrzydłowej, a ostatnie rozgrywki zakończyła ze statystykami na poziomie 13,7 punktu, 8,3 zbiórki i 2,5 przechwytu na mecz. - Dostała ona bardzo dobre rekomendacje od trenera seniorskiej reprezentacji Litwy. Wierzę, że swoją dobrą grą pomoże nam w realizacji celów - ocenił transfer Maciejewski.
ZOBACZ WIDEO Kto zastąpi Adama Nawałkę? Jacek Gmoch: Siebie nie uwzględniam
Luke Spirala
Zgłoś komentarz
