W zakończonych kilka tygodni temu rozgrywkach leszczyńska drużyna dysponowała budżetem w wysokości około 1,2 mln złotych. W przyszłym sezonie ma on być na podobnym poziomie.
- Będziemy nadal współpracować z drugim sponsorem, firmą Super Pol i rozmawiamy z dwiema poważnymi markami, które mogą zastąpić Dudę. Nie grozi nam jakiś kataklizm - powiedział Jerzy Pielech na łamach Głosu Wielkopolskiego. Leszczyńscy działacze liczą także na wsparcie władz miasta, z którymi współpraca układa im się bardzo dobrze.