Łapeta jest, co dalej? Asseco Gdynia cierpliwie buduje skład

Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Asseco Gdynia
Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Asseco Gdynia

Asseco Gdynia, uczestnik EuroCupu w sezonie 2018/2019, jak na razie zakontraktował tylko jednego nowego gracza (Adama Łapetę). W klubie nikt jednak nie panikuje z tego powodu. Trwają rozmowy z kandydatami, w tym m.in. z Filipem Dylewiczem.

Na początku lipca przedstawiciele Asseco Gdynia ogłosili pozyskanie Adama Łapety. To był jak na razie jeden z większych transferów tego lata w Energa Basket Lidze, zwłaszcza, że 30-letnim środkowym interesowały się inne kluby - m.in. Anwil, King czy Polski Cukier.

Środkowy wahał się, dokładnie analizował poszczególne oferty, ale w końcu wybrał propozycję z Gdyni. - Zespół z Gdyni złożył ciekawą propozycję, mają cały czas tą samą bardzo dobrą profesjonalną organizację, plus powrót do domu i rozgrywek EuroCup były bardzo kuszące - tłumaczył po podpisaniu kontraktu.

Możliwość gry w EuroCupie ma być magnesem do przyciągnięcia zawodników o określonym poziomie, dla których byłaby to idealna szansa do pokazania swoich umiejętności na tle renomowanych rywali. Nie jest wielką tajemnicą, że klub wykorzystuje ten argument w rozmowach z koszykarzami.

Asseco ma do wydania określoną sumę pieniędzy, dlatego tak cierpliwie i uważnie penetruje rynek. Na pomyłkę nie ma miejsca. - Wszystko musi być dokładnie przeanalizowane - słyszymy.

Trener Frasunkiewicz, mimo że ostatnio przebywał na zgrupowaniu kadry U20, cały czas uważnie śledził wydarzenia na rynku transferowym. Ma listę zawodników, z którymi prowadzone są negocjacje.

Wiemy, że w zespole pojawi się 3-4 obcokrajowców. Niewykluczone, że w tym gronie pojawi ktoś prosto po uczelni w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiciele klubu byli obecni na Lidze Letniej, która odbyła się na początku lipca w Las Vegas.

Zobacz także: Na rynku jest dalej dużo wolnych Polaków

Pod dużym znakiem zapytania stanęła przyszłość Przemysława Żołnierewicza w Asseco Gdynia. Koszykarz otrzymał konkretną propozycję z klubu, ale ją odrzucił. Szuka innych opcji. Być może zdecyduje się wyjechać za granicę. Bardzo możliwe, że nowym Polakiem w rotacji żółto-niebieskich będzie Filip Dylewicz, z którym są prowadzone rozmowy.

Wydawało się, że 38-letni koszykarz zakończy swoją karierę w Treflu, ale nie dogadał się z klubem ws. nowej umowy. On nie zamierza kończyć kariery, chce udowodnić, że stać go jeszcze na dobrą grę. - Asseco Gdynia? Nie wykluczam występów w tym zespole, jestem ponad podziałami - mówił niedawno.

Ważne umowy z klubem mają: Krzysztof Szubarga, Marcel Ponitka, Jakub Garbacz, Mikołaj Witliński, Dariusz Wyka i Adam Łapeta.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek zaczyna jak Adam Nawałka. Na prezentacji otrzymał koszulkę bez numeru

Komentarze (3)
Eric Getting
25.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę że Arkę Gdynia stać na 4 czarnoskórych Afroamerykanów. 
avatar
Marecki CS
25.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To w końcu Asseco czy Arka? Co za "kołomyja".