Paweł Turkiewicz mocno zmienia skład GTK Gliwice. W drugim sezonie na parkietach Energa Basket Ligi w śląskiej drużynie zobaczymy m.in. całkowicie nowy zestaw graczy podkoszowych.
Najpierw do AZS-u Koszalin odszedł Łukasz Ratajczak. Ubiegły sezon zakończył ze średnimi na poziomie 4,7 punktu i 3 zbiórek. 32-latek związał się z akademikami jednorocznym kontraktem. Warto dodać, że w przeciwnym kierunku powędrował Szymon Kiwilsza.
W środę informowaliśmy o tym, że w GTK - pomimo ważnej umowy - nie pozostanie Marcin Salamonik. Silny skrzydłowy notował średnio 7,1 punktu, 3,5 zbiórki i 1,9 asysty. Był graczem startowym, ale trener nie widział dla niego miejsca na kolejny sezon.
- Chciałbym zostać w ekstraklasie i mam nadzieję, że to mi się uda. Dopiero jak się spędzi trochę więcej czasu w PLK, to widać różnice pomiędzy ekstraklasą a I ligą. Oczywiście na plus tych pierwszych rozgrywek - powiedział w wywiadzie Salamonik. Na razie nie wiadomo gdzie ostatecznie będzie kontynuował swoją karierę.
W czwartek okazało się też, że z drużyną żegna się kapitan Paweł Zmarlak. W przeciwieństwie do Salamonika, ten wybrał kierunek pierwszoligowy i podpisał umowę z GKS-em Tychy. - Znamy się z trenerem Tomaszem Jagiełką bardzo dobrze i widział dla mnie miejsce w swojej drużynie. Wiem, że klub jest dobrze zorganizowany co również miało ogromny wpływ na podjęcie decyzji o dołączeniu do GKS - mówi zawodnik, który wraca do tyskiego klubu po 10 latach i zastąpi w nim Dawida Słupińskiego. Ten wcześniej odszedł do... GTK.
Śląskiej drużyny nie będzie już również reprezentował Maverick Morgan (średnie 12,8 punktu oraz 5,8 zbiórki). W najbliższych dniach GTK ma natomiast podać nazwiska graczy zagranicznych, którzy wypełnią powstałe luki.
ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu