Drugi mecz w Skopje był zdecydowanie lepszy dla młodych polskich koszykarzy. Dominowali od początku do końca i zgodnie z planem ograli Szwajcarów.
Pięciu graczy mogło pochwalić się dwucyfrowymi zdobyczami punktowymi. Nasza nadzieja Aleksander Balcerowski zdobył 19 oczek, Andrzej Pluta dołożył 13, a double-double w statystykach zapisano Aleksandrowi Lewandowskiemu.
Biało-Czerwoni bardzo dobrze weszli w mecz. Pierwszą kwartę wygrali aż 27:10, dzięki czemu "ustawili" sobie całe spotkanie. Niżej notowani rywale nie byli w stanie wrócić do gry i zagrozić naszej reprezentacji, która mogła cieszyć się ostatecznie z wygranej różnicą aż 36 punktów.
Polacy wygrali walkę na tablicach, ale martwić może liczba asyst. Przy 104 zdobytych punktach i 33 celnych rzutach z gry podopieczni Mariusza Niedbalskiego uzbierali zaledwie 13 otwierających pozycję podań.
ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!
Kolejny mecz Polacy rozegrają w niedzielę, a rywalem będą młodzi koszykarze z Białorusi. Początek o godzinie 16:30. Spotkanie to może okazać się kluczowe - rywale są aktualnym liderem "polskiej" grupy z dwoma wygranymi na koncie.
Polska - Szwajcaria 104:68 (27:10, 26:16, 27:23, 24:19)
Polska: Aleksander Balcerowski 19, Andrzej Pluta 13, Aleksander Lewandowski 12 (10 zb), Mateusz Kaszowski 12, Patryk Stankowski 11, Sebastian Walda 7, Paweł Strzępek 6, Andrzej Krajewski 6, Bartłomiej Pelczar 6, Marcin Woroniecki 6, Grzegorz Kamiński 4, Szymon Zapała 2.
Czy Polacy ograją w niedzielę Białorusinów? 
