To dla niego wielki awans. Był w Stelmecie, teraz przenosi się do Chimek Moskwa

Newspix / Tomasz Browarczyk / Drakslar i Zamojski
Newspix / Tomasz Browarczyk / Drakslar i Zamojski

Jure Drakslar, który trzy ostatnie sezony spędził w Stelmecie Enei BC, przenosi się do Chimek Moskwa, euroligowego zespołu. To spory awans w karierze słoweńskiego trenera od przygotowania motorycznego. Jego pracę bardzo chwalili zawodnicy.

Słoweńca do zespołu Stelmetu Enei BC Zielona Góra ściągnął jeszcze Saso Filipovski. Zastąpił on Cole'a Hairstona, który wyjechał do Stanów Zjednoczonych.

Jure Drakslar w przeszłości pracował w klubach z Lublany, Bratysławy czy Sarajewa, ale zajmował się także między innymi słoweńskimi reprezentacjami narodowymi czy pływakami kadry olimpijskiej.

Jego metody pracy zostały pozytywnie zaopiniowane przez Filipovskiego, a później także przez Artura Gronka, który bardzo chciał go mieć w swoim sztabie szkoleniowym, choć wydawało się, że Drakslar odejdzie z klubu wraz ze swoim rodakiem.

Jego pracę bardzo chwali zawodnicy. Mateusz Ponitka mówił: - Nigdy nie miałem do czynienia z takim trenerem, który miałby tak dużą wiedzę na temat ciała i przygotowania motorycznego. Myślę, że jeśli będzie dalej się rozwijał, to ma dużą szansę być jednym z najlepszych fachowców w tej dziedzinie.

Słowa Ponitki okazały się prorocze, ponieważ od nadchodzącego sezonu Drakslar będzie pracował w euroligowym zespole Chimki Moskwa. To spory awans w karierze słoweńskiego trenera od przygotowania motorycznego. - Czas zrobić kolejny krok, jestem bardzo podekscytowany nowym wyzwaniem - mówi nam Drakslar.

Nowym trenerem przygotowania fizycznego w Stelmecie Enei BC będzie Nikola Musić.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański najlepszym koszykarzem wśród piłkarzy? "Uwielbiam ten sport!"

Komentarze (3)
avatar
-ABC-
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rewelacyjna wiadomość..wszystkiego dobrego i powodzenia. Szkoda tylko że nie w Zastali... 
kry
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I Jure i Col'a supet trenerzy i bardzo sympatyczni. 
avatar
Aleksandra Turek
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Piękna sprawa, Jure dzięki wielkie za kilka lat co robiłeś z emerytami naszymi