Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że Hassan Whiteside najprawdopodobniej nie odejdzie jednak z Miami Heat. Relacje pomiędzy zawodnikiem a klubem były mocno nadszarpnięte, jednak Pat Riley oraz Erik Spoelstra zabrali się za ich naprawę. Wydawało się więc, że wszystko zmierza ku szczęśliwemu rozwiązaniu. Na horyzoncie pojawił się jednak ciekawy kierunek dla podkoszowego.
Zainteresowanie Hassanem Whitesidem wyrażają bowiem Cleveland Cavaliers. Wicemistrzowie NBA, po odejściu LeBrona Jamesa, starają się robić co tylko w ich mocy, aby nie wypaść z czołówki Konferencji Wschodniej. Celem Kawalerii na następny sezon ma być awans do fazy play-off, a w chwili obecnej ich skład pozostawia wiele do życzenia w kwestii wejścia do ósemki. Nowy nabytek miałby to zmienić.
W swojej dotychczasowej karierze na parkietach NBA, Whiteside notuje średnio po 13,6 punktu i 11,4 zbiórki. Jest uznawany za świetnego obrońcę, więc po tym kątem poprawiłby bardzo defensywne poczynania klubu z Ohio. W zamian za lidera podkoszowej formacji Heat, Cavs mieliby wysłać na Florydę Tristana Thompsona i Kyle'a Korvera, a opcjonalnie również Jordana Clarksona. Z kolei do Cleveland mógłby trafić jeszcze Tyler Johnson.
ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć