Drugi sprawdzian na remis, Polski Cukier Toruń dogonił GTK Gliwice na finiszu

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Łukasz Wiśniewski
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Łukasz Wiśniewski

Zwycięzcy nie wyłoniono. Drugi sparing pomiędzy Polskim Cukrem Toruń i GTK Gliwice zakończył się remisem 65:65. Znacznie bliżej triumfu była ekipa ze Śląska, która jednak w czwartej kwarcie roztrwoniła dwucyfrową przewagę.

Wielkie emocje i remis. GTK przystępowało do decydującej części pojedynku prowadząc 58:46. Na finiszu aktualni brązowi medaliści mistrzostw Polski zdołali dopaść gliwiczan.

Ponownie najskuteczniejszym graczem Twardych Pierników był Karol Gruszecki, autor 17 punktów. 15 dołożył Łukasz Wiśniewski. Po stronie GTK 11 "oczek" z ławki zaliczył Piotr Robak.

Po wyrównanej pierwszej połowie, w drugą zdecydowanie lepiej weszli gości (seria 9:2). Gliwiczanie poszli za ciosem i tej części wypracowali sobie rekordowe 12-sto punktowe prowadzenie.

Twarde Pierniki rzuciły się jednak w pogoń. Dwiema akcjami 2+ popisał się Wiśniewskie, a ekipa Dejana Mihevca rozpoczęła decydujące minuty od runu 10:0. GTK utrzymywało się jednak naprowadzeniu, a w końcówce do remisu 65:65 doprowadził Gruszecki.

W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami, który odbył się w piątek, Polski Cukier wygrał 89:66. Dla torunian był to pierwszy niewygrany sparing. GTK przed przyjazdem do Grodu Kopernika pokonało we własnej hali Górnik Trans.eu Wałbrzych.

Polski Cukier Toruń - GTK Gliwice 65:65 (12:11, 21:23, 13:24, 15:7)

Polski Cukier: Karol Gruszecki 17, Łukasz Wiśniewski 15, Robert Lowery 9, Aaron Cel 7, Przemysław Karnowski 6, Tomasz Śnieg 6, CHeikh Mbodj 3, Bartosz Diduszko 2, Krzysztof Sulima 0.

GTK: Piotr Robak 11, Myles Mack 10, Szymon Kiwilsza 9, Marek Piechowicz 9, Riley Lachance 9, Brian Dawkins 5, Damonte Dodd 5, Kacper Radwański 4, Dawid Słupiński 3, Tanel Kurbas 0.

ZOBACZ WIDEO Sofia Ennaoui. Medal zrodzony w bólach

Komentarze (1)
avatar
Marecki CS
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PCT - GTK: 12:11; 21:23; 13:24; 15:7 = 65:65 ???
Czekałem prawie dobę na korektę i nic. Jak nie wskażesz palcem, to nie zajarzą. Całe sy-fy, amatorszczyzna. Choć o dziwo suma punktów graczy pok
Czytaj całość