Były gracz PGE Turowa Zgorzelec znalazł klub. Ważny transfer Biofarmu Basket Poznań
Jakub Patoka nie jest już bez klubu. 24-letni koszykarz najbliższy sezon spędzi w I-ligowym WKK Wrocław. To absolutny nowicjusz na tym poziomie rozgrywek. Nowego dyrektora ma z kolei Biofarm Basket Poznań.
Wybór niskiego skrzydłowego jest małym zaskoczeniem. Beniaminek z Wrocławia to debiutant na tym poziomie rozgrywkowym. Patoka z kolei ma na koncie 173 spotkania w ekstraklasie. Przez pięć lat związany był z Siarką Tarnobrzeg, a ostatni sezon spędził już w PGE Turowie Zgorzelec. Tam notował średnio 5,7 punktu oraz 2,2 zbiórki na mecz.
Patoka wystąpił już w ostatnim sparingu WKK z drużyną Deksona Turi Svitavy (półfinalista ligi czeskiej). Wrocławianie przegrali 82:104, a skrzydłowy zdobył w tym meczu 11 punktów. Przypomnijmy, iż wcześniej zawodnikami beniaminka zostali Michał Jędrzejewski, Damian Pieloch czy Jakub Koelner.
Ciekawego transferu dokonał Biofarm Basket Poznań. Tym razem nie chodzi o zawodnika tylko dyrektora ds. organizacyjnych. Został nim Grzegorz Ardeli, który w ostatnich latach związany był z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski.
38-latek był m.in. odpowiedzialny za głośny transfer Mateusza Kostrzewskiego, który finalnie w dużym stopniu pomógł Stalówce w odniesieniu sukcesów. Skrzydłowy był ważnym punktem drużyny w obu sezonach, a do Ostrowa przeniósł się w trakcie rozgrywek 2016/2017 ze Zgorzelca.
Teraz Ardeli ma w Poznaniu postawiony jasny cel - podniesienie na wyższy poziom zarządzanie klubem.