Dominika Owczarzak i Julia Tyszkiewicz to dwie zawodniki, które na tydzień przed startem ligi związały się kontraktami z mistrzem Polski.
- Cieszę się, że trafiłam do Polkowic. Do zespołu, w którym ze spokojem będę mogła wrócić do formy sprzed kontuzji. Możliwość rywalizacji z tak dobrymi zawodniczkami na pewno będzie bardzo motywujące. Wiem, że mogę liczyć na profesjonalizm wszystkich osób pracujących w klubie, a to jest dla mnie bardzo ważne - mówi Owczarzak, dla której będzie to powrót do CCC.
Początkowo rozgrywająca miała być częścią Pszczółki AZS UMCS Lublin, jednak tam kontrakt nie wszedł w życie, gdyż nie przeszła testów medycznych. Co ciekawe, po sezonie 2014/2015 24-latka odeszła właśnie do Lublina, gdzie spędziła dwa sezony. W minionych rozgrywkach miała być ważną postacią Wisły CanPack Kraków, jednak już na początku przygody z Białą Gwiazdą doznała poważnej kontuzji kolana.
To właśnie w CCC Owczarzak się wypromowała, a teraz będzie chciała wrócić do swojej optymalnej formy. Na obwodzie będzie miała sporą konkurencję, ale praca z Tiffany Hayes, Jasmine Thomas czy Weroniką Gajdą tylko może pomóc.
Uzupełnieniem kadry dowodzonej przez Marosa Kovacika będzie Tyszkiewicz, która poprzednie rozgrywki spędziła w Enei AZS Poznań. - Jest to dla mnie ogromny zaszczyt! Ten rok chcę poświęcić na pracę i rywalizację ze znakomitymi zawodniczkami, od których wiele mogę się nauczyć - mówi sama zainteresowana.
Z CCC pożegnała się z kolei Magdalena Idziorek. Tym samym skład obrońcy mistrza Polski został zamknięty. Polkowiczanki walczyć będą w nowym sezonie o obronę mistrzostwa Polski. Mają też ambitne cele jeżeli chodzi o wynik w Eurolidze. Skład, przynajmniej na papierze, wygląda bardzo interesująco.
Pomarańczowe sezon w EBLK zainaugurują w niedzielę 7 października, kiedy to we własnej hali podejmą Widzew Łódź.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Bartosz Kurek: Wiem, jak smakuje mistrzostwo świata. Przez 4 lata pytałem kolegów