NBA: sprawa Butlera stanęła w miejscu. Gwiazdor jednak nadal chce odejść z Minnesoty

Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Jimmy Butler
Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Jimmy Butler

Odejście z Minnesoty Timberwolves wciąż pozostaje priorytetem dla Jimmy'ego Butlera. 29-letni skrzydłowy w dalszym ciągu nie widzi dla siebie miejsca w ekipie "Leśnych Wilków".

W tym artykule dowiesz się o:

Cała zaistniała sytuacja jest zapewne sporym ciosem dla Toma Thibodeau, który jest wielkim fanem talentu Jimmy'ego Butlera. To właśnie on sprowadził tego zawodnika do Minnesoty Timberwolves z Chicago Bulls, gdzie spędził on sześć pierwszych lat w NBA. I choć początkowo wydawało się, że jego dołączenie do ekipy z Minneapolis może okazać się strzałem w dziesiątkę, stało się inaczej.

Butler nie potrafił znaleźć niezbędnej nici porozumienia z młodymi liderami zespołu - Karlem-Anthonym Townsem oraz z Andrew Wigginsem. W związku z tym, po zaledwie jednym sezonie spędzonym w klubie, poprosił szefów "Leśnych Wilków" o transfer. Thibodeau od samego początku przeciwny był temu pomysłowi, lecz nie za bardzo był już w stanie wpłynąć na swojego podopiecznego, który był zdecydowany na odejście. Od razu zaczęły też napływać różne oferty, jednak brakowało finalizacji. Po prostu wymagania względem innych drużyn ze strony Timberwolves były zbyt wygórowane.

Najbliżej porozumienia było z Miami Heat, jednak i ci w pewnym momencie postanowili zerwać trwające rozmowy, gdyż cały czas słyszeli, że za Butlera należy się więcej, niż zamierzali dać w zamian. Jeśli jednak chodzi o samego koszykarza, absolutnie nic się nie zmieniło. W poniedziałek doszło do jego spotkania z 60-letnim Thibodeau, podczas którego były lider Bulls przekonywał, że nadal chce się przenieść do innej ekipy.

Jednocześnie zaznaczył, że choć opuści cały okres przygotowawczy swojego zespołu (ten trwa od 25 września przyp. red.), nie zamierza przegapić otwarcia sezonu dla Timberwolves i późniejszych gier, choć dalsze występy w tej drużynie będą dla niego niekomfortowe.

Pierwsze spotkanie sezonu 2018/19 "Leśne Wilki" rozegrają 17 października. Ich rywalami będą wówczas San Antonio Spurs.

ZOBACZ WIDEO Inauguracja EBLK dla Arki. Punkty zostają w Gdyni

Komentarze (1)
avatar
Konrad
11.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jimmy , wracaj do Byków