Po trzech meczach tego ćwierćfinału La Fortezza była pod ścianą, gdyż w rywalizacji do trzech wygranych, przegrywała już 1-2. Na szczęście czwarte spotkanie odbywało się na parkiecie w Bolonii, gdzie miejscowa drużyna wygrała już jedno spotkanie tych play-off. Do tej pory przewaga parkietu miała duże znaczenie, bo każdy wygrywał we własnej hali. Tak było również i w meczu czwartym.
Gospodarze już w pierwszej kwarcie pokazali, że tego dnia będą bardzo skuteczni. Rzucili rywalowi 31 punktów, jednak ten również nie próżnował i utrzymywał się zaledwie kilka punktów za La Fortezzą. Drużyna trenera Mateo Boniciolliego świetnie spisywała się na obu tablicach i dlatego miała więcej okazji do ponowienia akcji. W całym meczu bolończycy wygrali walkę na tablicach 41:29.
Dużym krokiem do zwycięstwa okazała się dyspozycja miejscowych na początku drugiej kwarty. La Fortezza przez siedem minut tej części meczu rzuciła 15 punktów, natomiast rywalom pozwoliła zyskać zaledwie dwa punkty. Po tym fragmencie gry na tablicy wyników było 46:26 i sprawa zwycięstwa dla Benettonu powoli się oddalała. Szczególnie, że słabo tego dnia grali jedni z liderów Zielonych. Massimo Bulleri zdobył tylko dwa punkty, podczas gdy Charles Wallace zaledwie siedem.
Goście zdołali się jeszcze zbliżyć do La Fortezzy w trzeciej kwarcie, w której doszli rywala na 11 punktów (76:65). Gospodarze przestali trafiać już jak natchnieni, jak to było w pierwszej połowie, a i w obronie spisywali się słabiej, przez co Benetton mógł odrobić nieco swoje straty. Wszystko to okazało się jednak za mało, ponieważ w czwartej kwarcie La Fortezza ponownie wspięła się na wyżyny i wygrała 23:13, pokonując Benetton w całym meczu 99:78.
Bolończycy zagrali bardzo ofensywnie w tym spotkaniu, zdobywając blisko 100 punktów. Sześć zawodników tego zespołu rzuciło minimum 10 oczek, a najlepszy był Sharrod Ford, który zgromadził na swoim koncie 19 punktów (8/11 za 2) i 13 zbiórek. Po stronie Benettonu najwięcej punktów rzucił DeShawn Wood. 16 oczek, ale na słabej skuteczności. Do tego cztery zbiórki i dwie asysty.
Stan rywalizacji: 2-2
La Fortezza Bolonia - Benetton Treviso 99:78 (31:24, 24:15, 21:26, 23:13)
(Ford 19, Langford 17, Blizzard 15, Vukcević 12 - Wood 16, Nicević 15, Rancik 15, Stefansson 10)
