2 
Spotkanie pomiędzy liderami obu konferencji, w którym naprzeciw siebie stanęły Denver Nuggets i Toronto Raptors, padło łupem tych pierwszych. Gospodarze okazali się lepsi, dzięki znakomitej w swoim wykonaniu czwartej kwarcie (27:14), co z kolei pozwoliło im wygrać całe starcie 95:86. Po meczu usprawiedliwienie porażki znalazł trener ekipy z Kanady, Nick Nurse.
- Dzisiejszy wieczór był bardzo ciężkim przypadkiem dla faceta, który wypadł wręcz wspaniale - stwierdził 51-letni szkoleniowiec o grze swojego lidera, Kawhiego Leonarda. - Naprawdę doskonale operował w okolicach obręczy, gdzie co rusz był popychany, uderzany, po prostu zatrzymywany w nieprzepisowy sposób, a nie było na to żadnej reakcji - wyznał oburzony na brak gwizdków sędziowskich.
- To było dla mnie wprost niewiarygodne. Jeden z najlepszych zawodników w lidze jest faulowany przez cały mecz, a wykonuje tylko cztery rzuty osobiste. To śmieszne. Kawhi naprawdę jest świetny w tym, co robi, nie kłóci się z arbitrami, ale oni i tak odwracają głowę. To niestety dzieje się wciąż - dodał Nurse.
Leonard w Pepsi Center zanotował linijkę statystyczną na poziomie 29 punktów i 14 zbiórek. Bohaterem pojedynku jednak nie został, gdyż przyćmił go center Nuggets, Nikola Jokić, który zanotował 26 "oczek" i - do spółki z Jamalem Murrayem - poprowadził swój zespół do wygranej.
Dla Raptors była to dziewiąta przegrana w sezonie, ale i tak utrzymali się oni na pierwszym miejscu konferencji wschodniej. Obecnie posiadają 23 wygrane, ale muszą uważać na Milwaukee Bucks, który przy takiej samej ilości porażek, mają też na koncie 19 zwycięstw.
ZOBACZ WIDEO: Milik uratował SSC Napoli! Perfekcyjny strzał Polaka! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy zgadzasz się ze słowami Nicka Nurse'a? 
