Jakub Fiszer pierwsze kroki w karierze stawiał w Kormoranie Sieraków. Później występował w II-ligowym Biofarmie Baskecie Suchy Las a od 2015 roku reprezentował barwy I-ligowej drużyny z Poznania. Najlepszy był dla niego sezon 2017/18, w którym notował średnio 12.9 punktu, 3.5 zbiórki oraz 2.5 asysty na spotkanie.
Dobry rok zaowocował przenosinami do Rawlpluga Sokoła Łańcut, czołowej drużyny I ligi. Na Podkarpaciu Fiszer miał pełnić pierwszoplanowe role. Tak jednak nie było. Nie mógł wpasować się do koncepcji trenera Dariusza Kaszowskiego, który nie potrafił wykrzesać z niego maksimum możliwości.
Obwodowy pożegnał się z Sokołem Łańcut i aktualnie szuka nowego pracodawcy. Czasu ma coraz mniej, gdyż okno transferowe w I lidze zamyka się w połowie stycznia.
Przypomnijmy, iż pod koniec 2018 roku na zapleczu EBL byliśmy świadkami kilku transferów. Doświadczony Grzegorz Małecki zasilił szeregi Górnika Trans.eu Wałbrzych. AGH Kraków wzmocnił Tomasz Deja, który zastąpił Michała Sadło. Podkoszowy z kolei podpisał umowę z Siedleckim Klubem Koszykówki. Zawodnikiem Sokoła został natomiast Szymon Szymański.
ZOBACZ WIDEO Przepiękny gol Krzysztofa Piątka! Genoa wygrała z Atalantą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Jakub Fiszer bez problemu znajdzie nowy klub w I lidze? 
