- Nasz zespół potrzebuje wzmocnień. Razem ze sztabem szkoleniowym doszliśmy do wniosku, że Eric Griffin nie daje nam tego, czego oczekiwaliśmy. To gracz z najwyższej półki cenowej i przy tego rodzaju umowach klub musi być pewny transferu. Skorzystaliśmy z obowiązujących zapisów w kontrakcie i rozwiązaliśmy umowę. Dziękujemy mu za grę dla naszego zespołu - mówi Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Enei BC Zielona Góra.
Eric Griffin dołączył do zielonogórskiej ekipy ostatniego dnia ubiegłego roku. Zdążył rozegrać cztery spotkania, notując w nich średnio osiem punktów i trzy zbiórki. Statystycznie najlepiej wypadł w Krośnie, kończąc zawody z dorobkiem 16 "oczek" i czterech zbiórek.
- Gramy około 10 meczów w miesiącu, mamy więc jeszcze sporo czasu na ruchy transferowe i dobre przygotowanie naszego zespołu przed najważniejszymi meczami sezonu - dodaje Jasiński.
Stelmet Enea BC ma czas na zakontraktowanie nowego zawodnika (albo zawodników) do 22 marca. Do tego dnia potrwa okienko transferowe w Energa Basket Lidze.
ZOBACZ WIDEO Piękny gest Błaszczykowskiego. "W Wiśle dali mu szansę. Teraz się odwdzięcza"
Czy Stelmet postąpił słusznie, żegnając się z Griffinem? 
Odbudowanie wizerunku Klubu ( Firmy ) będzie większym wyczynem niż zdobycie Mistrzostwa Polski .