BCL: lider za mocny dla mistrza Polski, fatalne procenty Anwilu Włocławek

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Nikola Marković
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Nikola Marković

To nie był dobry mecz Anwilu Włocławek. Na hiszpańskiej ziemi mistrz Polski przegrał z UCAM CB Murcia 70:78. Sytuacja w grupie robi się fatalna podobnie, jak skuteczność włocławian na linii rzutów wolnych.

"Rottweilery" pomimo fatalnej skuteczności niemal do końca miały nadzieję na odwrócenie losów pojedynku z liderem swojej grupy. Niestety za włocławianami ciągnęło się fatalne pięć minut drugiej kwarty i... brak skuteczności na linii rzutów wolnych.

Mistrzowie Polski dobrze weszli w mecz i do połowy drugiej kwarty nie odstawali od faworytów. Włocławianie dobrze bronili, a po punktach Josipa Sobina prowadzili nawet 29:28.

Wtedy zaczął się jednak pięciominutowy koszmar. Hiszpanie zakończyli pierwszą połowę serią 22:1 i na przerwę schodzili z dwudziestopunktowym prowadzeniem.

Po zmianie w końcu coś drgnęło. Co prawda włocławianie dadal nie trafiali z linii rzutów wolnych, ale w końcu przełamali się w rzutach z dystansu. To pomogło zmniejszyć straty, a UCAM CB prowadziło już tylko 57:49. Na więcej gospodarze nie pozwolili. W końcówce ponownie odskoczyli i zrobiło się 73:56. Aaron Broussard trafił jeszcze dwie "trójki", kolejną dołożył Michał Michalak, ale Anwil dogonić rywali z Murcii już nie zdołał.

Bez dwóch zdań najlepszym zawodnikiem "Rottweilerów" był Nikola Marković - Serb zaliczył 16 "oczek" (7/11 z gry), 5 zbiórek, 3 przechwyty i 2 asysty. Skuteczniejszy był jedynie Michalak - ten zapisał na swoim koncie 17 punktów.

48 procent z linii rzutów wolnych. Podopieczni Igora Milicicia spudłowali 12 z 23 prób. Zabrakło też punktów ważnych ogniw. Chase Simon nie wykorzystał żadnego z siedmiu rzutów z gry, Vladimir Mihailović miał z kolei 1/7, a Jarosław Zyskowski 1/6.

UCAM CB Murcia - Anwil Włocławek 78:70 (23:21, 27:9, 13:22, 15:18)

UCAM: Ovie Soko 16, Alex Urtasun 14, Milton Doyle 13, Sadiel Rojas 10, Askia Booker 9, Luka Mitrović 8, Emanuel Cate 4, Brad Oleson 2, Dino Radoncić 2, Damjan Rudez 0.

Anwil: Michał Michalak 17, Nikola Marković 16, Mateusz Kostrzewski 9, Aaron Broussard 6, Kamil Łączyński 6, Josip Sobin 6, Jarosław Zyskowski 5, Szymon Szewczyk 3, Vladimir Mihailović 2, Chase Simon 0.

#DrużynaMWPPkt.+/-
1 UCAM Murcja 13 12 1 25 994:874
2 Banvit BC 13 9 4 22 1078:987
3 BK Niżny Nowogród 14 7 7 21 1117:1077
4 Le Mans Sarthe Basket 14 7 7 21 1057:1066
5 Sidigas Avellino 14 7 7 21 1160:1177
6 BK Ventspils 14 6 8 20 1142:1178
7 Anwil Włocławek 14 4 10 18 1103:1164
8 MHP Riesen Ludwigsburg 14 3 11 17 1035:1163

ZOBACZ WIDEO Magiczny gol Milika! Co za bomba! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (16)
avatar
Olson_ZG
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gra na poziomie, logika w kierowaniu z polotem i pomyslem. Widac kunszt trenerski. Dowodca to Fundament zespolu, podejrzewam ze Igor M. jest ostatni sezon we Wloclawq. Pozdrawiam 
Gabriel G
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem jak Wy ale ja zwróciłem uwagę na ostre falowanie formy poszczególnych zawodników Anwilu w ostatnim czasie. Nie jest tak, że cały zespół gra do doopy ale jak ten ma zwyżke formy to tamt Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dzięki Anwil za godne reprezentowanie w Europie !!! Faktycznie, pokazujecie jak to się powinno robić ! 
avatar
Ziomuś 30
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie, nie wieszajcie tak psów na Anwilu. Zespół ma swoje problemy, pod koszem wygląda źle Sobin Markovic Szewczyk to nie jest jakiś szał, ale Murcia to wysokie progi nawet jakby Anwil Czytaj całość
avatar
Agusia Thomaass Anwil
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurde mecz był do wygrania ale z taką skutecznością rzutów wolnych to się nie da....o tragedii w 2Q nie wspomnę...ehhhh