Po niespodziewanej wygranej w poniedziałkowym meczu Słowaczek nad Czeszkami, konfrontacja tych pierwszych z Hiszpankami była pojedynkiem o pierwsze miejsce. Zdecydowanymi faworytkami były rzecz jasna Hiszpanki. Wicemistrzynie Europy nie zawiodły i do kolejnego etapu weszły z pierwszej pozycji z kompletem zwycięstw.
Początek spotkania to minimalna przewaga Słowaczek, wśród których tradycyjnie najlepsza była Zuzana Zirkova. Rozgrywająca Gambrinusa Sika Brno w każdym meczu na Łotwie potwierdza swoje znakomite umiejętności. Nie inaczej było i tym razem. Hiszpanki to jednak klasowy zespół, w szeregach których jest wiele znakomitych zawodniczek. Podopieczne Evaristo Pereza zdołały przejąć inicjatywę na parkiecie, ale to nie przyniosło rezultatu w postaci korzystnego wyniku. Ostatecznie jednak pierwszą kwartę Hiszpankom udało się wygrać 17:16, dzięki celnej trójce Alby Torrens na 2 sekundy przed końcowym gwizdkiem.
Do połowy drugiej kwarty meczu na parkiecie trwał wyrównany bój. Słowaczki dzielnie stawiały opór faworyzowanym rywalkom, a po trzypunktowej akcji Kataryny Hrickovej objęły prowadzenie 29:26. W tym momencie drugi bieg wrzuciły zawodniczki z półwyspu Iberyjskiego, które głównie za sprawą świetnie dysponowanej Anny Montanany odrobiły straty i po pierwszej połowie meczu prowadziły 37:30.
Po zmianie stron nadal trwał koncert gry Montanany, a Hiszpanki spokojnie z każdą kolejną minutą powiększały swoją przewagę. Gdy do dyspozycji liderki dopasowała się jeszcze Elisa Aguilar, Słowaczki miały coraz mniej do powiedzenia, a po trzech kwartach przegrywały już różnicą 13 punktów.
Ostatnią odsłonę Hiszpanki zaczęły bez Montanany w składzie, co szybko wykorzystały Słowaczki niwelując nieco straty. Liderka rywalek jednak szybko pojawiła się na parkiecie, a powrót ten od razu zaakcentowała zdobyciem punktów. Pojawienie się tej zawodniczki na parkiecie jak by odebrało od razu chęci i ochotę do gry Słowaczkom, które ostatecznie przegrały 71:54 i była to ich pierwsza porażka na Mistrzostwach Europy.
Hiszpański zespół do kolejnego triumfu pociągnął duet Anna Montanana - Elisa Aguilar. Pierwsza zapisała na swoim koncie 24 punkty, a druga 21. Hiszpanki zatem wypełniły pierwszy cel na Mistrzostwach wygrywając grupę eliminacyjną z kompletem zwycięstw.
Wśród Słowaczek najwięcej punktów wywalczyła Zuzana Zirkova. Nawet jej jednak nie udało się przekroczyć bariery 10 punktów, gdyż na jej koncie było tylko 9 wywalczonych oczek.
Warto również odnotować, że Hiszpanki w fazie grupowej musiały sobie radzić bez swojej liderki, rzucającej Ciudad ROS Casaras Walencja Amayi Valdemoro. MVP ostatnich Mistrzostw Europy Koszykarek leczy uraz łydki i ma być gotowa do gry w drugim etapie łotewskiego turnieju. Jej powrót do zespołu z pewnością jeszcze bardziej wzmocni siłę rażenia aktualnych Wicemistrzyń Europy.
Hiszpania - Słowacja 71:54 (17:16, 20:14, 16:10, 18:14)
Hiszpania: A.Montanana 24, E.Aguilar 21, A.Cruz 7, A.Torrens 5, L.Nicholls 4, L.Pascua 4, L.Palau 4, I.Sanchez 2, C.Lima 0, S.Dominguez 0, T.Abalde 0
Słowacja: Z.Zirkova 9, R.Vynuchalova 8, K.Hrickova 8, M.Gyurcsi 8, J.Carnoka 5, I.Jalcova 5, L.Kupcikova 4, K.Tetemondova 3, L.Laskova 2, A.Jurcenkova 2, B.Borovcikova 0, R.Palusna 0