Trefl Sopot idzie na całość. Klub szykuje duży transfer

Losowanie MŚ 2019. Radosław Piesiewicz, prezes PZKosz: To grupa marzeń

W ostatnich dniach władze Trefla Sopot były bardzo aktywne na rynku transferowym. Trener Marcin Stefański uważnie oglądał przysyłane oferty zawodników przy agentów. Od razu zapowiedział: "chcę gracza, który zrobi różnicę". Takim ma być 27-letni Phil Greene IV.

Amerykański combo-guard w tym sezonie występował w tureckim Gaziantepie. Rozegrał dziewięć spotkań, w których przeciętnie notował 5,7 punktu i prawie dwie asysty.

Przed miesiącem rozwiązał kontrakt z klubem. Był kolegą... Sarunasa Vasiliauskasa, litewskiego rozgrywającego, który w przeszłości przez dwa sezony reprezentował barwy Trefla Sopot.

ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 106. Andrzej Borowczyk o dramatycznym wypadku Kubicy: W głowie kołatały się najgorsze myśli

- To dobry zawodnik. Umie zdobywać punkty, solidnie prezentuje się także w defensywie - informuje nas Vasiliauskas.

Zobacz także: Wyjątkowe wydarzenie w Energa Basket Lidze. Mecz Trefla ze Stelmetem zobaczy... 9 tysięcy kibiców![url=/koszykowka/810544/wyjatkowe-wydarzenie-w-energa-basket-lidze-mecz-trefla-ze-stelmetem-zobaczy-9-ty]

[/url]Ciekawostką jest fakt, że Greene'em przed sezonem interesowali się przedstawiciele Arki Gdynia. Amerykanin był brany pod uwagę przy budowie zespołu, ale ostatecznie klub wybrał inną opcję.

Greene jest absolwentem uczelni St. John's R. Storm. W Europie grał we Włoszech i w Turcji. W zeszłym roku jako zawodnik Dallas Mavericks w Lidze Letniej zdobył 16 punktów w meczu z Golden State Warriors.

Zobacz umiejętności Phila Greene'a

Działacze Trefla idą na całość. Za wszelką cenę chcą utrzymać zespół w lidze. Greene będzie już... ósmym zgłoszonym obcokrajowcem do ligi. To wiąże się z dużymi kosztami. Ósma licencja za gracza zagranicznego kosztuje bowiem 35 tysięcy. złotych. Łącznie klub z Sopotu na same licencje wydał ponad 80 tys. zł.

Trefl z bilansem 5:17 zajmuje 14. miejsce w Energa Basket Lidze. Ma tyle samo zwycięstwo co Miasto Szkła Krosno i Spójnia Stargard.

Zobacz także: Wielkie zmiany w koszykówce. Koniec z przepisem o dwóch Polakach na parkiecie!