Wyjątkowe wydarzenie w Energa Basket Lidze. Mecz Trefla ze Stelmetem zobaczy... 9 tysięcy kibiców!

Newspix / Tomasz Browarczyk / 400mm.pl / Na zdjęciu: Adam Hrycaniuk i Milan Milovanović
Newspix / Tomasz Browarczyk / 400mm.pl / Na zdjęciu: Adam Hrycaniuk i Milan Milovanović

Szykuje się rekord frekwencji tego sezonu w Energa Basket Lidze. Organizatorzy meczu Trefla ze Stelmetem Eneą BC zapowiadają, że na trybunach Ergo Areny pojawi się nawet 9 tysięcy kibiców. To ma być święto koszykówki w ramach "kaszubskiego meczu".

Klub z Sopotu zaprosił tysiące uczestników konkursu plastycznego "Aktywne Kaszuby: Kaszuby, tradycja, natura w twórczości Jana Trepczyka".

Już po raz czwarty tak wielkie wydarzenie odbędzie się w hali na granicy Sopotu i Gdańska, jednak po raz pierwszy Ergo Arena zapełni się mieszkańcami Kaszub podczas meczu koszykówki.

Wcześniej tak zwane "mecze kaszubskie" odbywały się na spotkaniach z udziałem siatkarek Atomu Trefla Sopot i siatkarzy Trefla Gdańsk. Łącznie podczas trzech starć na trybunach zasiadło niemal 30 tysięcy widzów.

ZOBACZ WIDEO Comarch sponsorem francuskiego klubu

Zobacz także: Arka i Stelmet jak ogień i woda. Anwil jest gdzieś pomiędzy

Przed rokiem mecz "gdańskich lwów" z Cuprum Lubin oglądało 9781 widzów, a podczas dwóch meczów "Atomówki" wspierało odpowiednio 8558 i 9137 fanów. 20 marca w Ergo Arenie może zjawić się nawet 7 tysięcy gości z Kaszub, co oznacza, że na trybunach zasiądzie łącznie nawet 9 tysięcy widzów. Taki wynik oznaczać będzie rekord frekwencji trwającego sezonu Energa Basket Ligi.

- Kaszubski mecz w Sopocie zostanie zorganizowany w taki sposób, by każdy z kibiców biorących udział w wydarzeniu na zawsze zapamiętał ten środowy wieczór z koszykówką w Ergo Arenie. Ruszymy na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania i z każdą minutą będziemy się rozpędzać, budować emocje i tworzyć niepowtarzalną atmosferę koszykarskiego święta. Pomoże nam w tym niezawodny "Kacpa", który ma doskonałe podejście do młodych ludzi, swoją energią błyskawicznie zyskuje ich sympatię, dzięki czemu kolejne przeprowadzone przez niego animacje, konkursy i rozmowy z koszykarzami staną się dla wszystkich kibiców świetną zabawą - mówi Ewelina Majkowska, Kierownik marketingu i komunikacji w Treflu Sopot.

Zobacz także: Kamil Łączyński, reprezentant Polski: Chciałbym trafić na USA

Komentarze (0)