Grał w NBA, był mistrzem Francji i Australii. Casper Ware w Arged BM Slam Stali!

To, o czym od niedawno mówiła cała koszykarska Polska, stało się faktem. Jeszcze kilka dni temu rywalizował w finale ligi australijskiej, a w przeszłości występował też w lidze NBA. Casper Ware w piątek, 22 marca odesłał do klubu z Ostrowa Wielkopolskiego podpisany kontrakt i oficjalnie został zawodnikiem Arged BM Slam Stali. Odrzucił lukratywne oferty z Chin i innych europejskich klubów. 29-latek wydaje się być idealnym uzupełnieniem składu wicemistrzów Polski i także bardzo dużym wzmocnieniem.

Wielki powrót stał się faktem. Michał Ignerski zagra w Anwilu Włocławek!

To był zawodnik, któremu zarząd klubu oraz trener Wojciech Kamiński przyglądali się od początku. Gwiazda ligi australijskiej, mierzący niespełna 180 centymetrów dynamiczny rozgrywający ma znacząco wzmocnić żółto-niebieskich i ma wszelkie predyspozycję, aby zostać gwiazdą Energa Basket Ligi. - Postawiliśmy sobie za cel, aby ściągnąć go do naszej drużyny. Patrząc na to, gdzie występował wiedzieliśmy, że to na pewno nie będzie łatwe zadanie. I faktycznie, musieliśmy się sporo napracować, ale dzięki temu te chwile są tak bezcenne – mówi zadowolony prezes ostrowian, Paweł Matuszewski. - Casper miał wiele ofert z innych klubów, ale ostatecznie wybrał tę naszą i bardzo się z tego powodu cieszę. Włożony trud nie poszedł na marne. – dodaje właściciel wicemistrzów Polski.

Ware ma na swoim koncie wiele indywidualnych oraz drużynowych sukcesów. Jest mistrzem Francji i MVP finałów tamtejszej ligi, mistrzem Australii, zdobywał Puchar Niemiec. Grał w NBA w drużynie Philadelphia 76ers, w dziewięciu meczach notował średnio 5,3 punltu, 1,0 zbiórki oraz 1,1 asysty. Wielokrotnie brał udział też w rozgrywkach Ligi Letniej, a w 2016 roku przygotowywałem się do sezonu z Washington Wizards. Nowy zawodnik Arged BM Slam Stali spędził tam cały okres przygotowawczy, biorąc udział w meczach przedsezonowych.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski o mentalnym podejściu reprezentacji Polski. "Musimy zagrać dwa równe mecze"

Czytaj także: Lider wygrał, ale swoją grą nie zachwycił. Trener Arki Gdynia zły na zawodników

- Obserwowaliśmy rynek, czekaliśmy na rozwój wydarzeń. Wszystko po to, aby wybrać tego jednego zawodnika, który zrobi różnicę. A na kogoś takiego wygląda właśnie Casper Ware. Dominował w Australii, liczymy, że utrzyma ten świetny poziom też w naszym zespole. To gracz o wielkim uznaniu, występował też w NBA. Przed nami najważniejsze mecze w sezonie i właśnie on ma nam pomóc w walce o najwyższe laury. To świetny zawodnik, który jest w wielkiej formie – zaznacza dyrektor klubu z Ostrowa, Bartosz Karasiński.

29-latek jest u szczytu formy, niedawno zdobywał 30 punktów przeciwko drużynie Sydney Kings i wprowadzał Melbourne United do finału ligi. Rozgrywający w 32 meczach sezonu 2018/2019 notował 18,8 punktu, 3,0 zbiórki oraz 4,4 asysty. Teraz ma brylować na polskich parkietach.

- Podjęliśmy duże ryzyko, bo czekaliśmy do samego końca, ale myślę że to wszystko się nam opłaci. Ściągnęliśmy świetnego zawodnika z ogromnym potencjałem. Oglądałem jego mecze Australii, robił tam naprawdę wielkie rzeczy. Rok temu zdobył z zespołem z Melbourne mistrzostwo. To wielki koszykarz, który da nam dodatkową jakość – przyznaje trener Wojciech Kamiński.

Czytaj także: Historyczny występ Ja Moranta! Pierwsze triple-double od siedmiu lat