Energa Basket Liga. Michalak wraca, Justice kończy sezon

Newspix / Piotr Kieplin / PressFocus / Na zdjęciu: Michał Michalak (z piłką)
Newspix / Piotr Kieplin / PressFocus / Na zdjęciu: Michał Michalak (z piłką)

Dobre wieści dla kibiców Anwilu Włocławek. Michał Michalak wraca do treningów po kontuzji nogi, która wyłączyła go z gry na kilka tygodni. Z kolei fani Stelmetu Enei BC w tym sezonie nie zobaczą już w akcji Amerykanina Kodiego Justice'a.

Na początku marca przedstawiciele Anwilu Włocławek zakomunikowali, że Michał Michalak boryka się z urazem pękniętego piszczela. Z informacji, które podał klub, wynikało, że przerwa polskiego rzucającego od gry potrwa 3-4 tygodnie.

Niestety jego powrót na boisku przedłużał się i wszystko wskazywało na to, że polski rzucający będzie gotowy do gry na play-off. Ostatnio napłynęły jednak z Włocławka pozytywne wieści ws. jego powrotu.

Okazuje się, że Michalak zaczął już trenować i będzie do dyspozycji trenera Igora Milicicia w niedzielnym spotkaniu z Arged BM Slamą Stal Ostrów Wielkopolski. To będzie przedsmak rywalizacji w play-off - te drużyny spotkają się bowiem ze sobą w ćwierćfinale (czytam o tym więcej --> TUTAJ).

Na trzy tygodnie z gry wypadł z kolei Josip Sobin. Chorwat doznał lekkiego naciągnięcia więzadła pobocznego w meczu z TBV Startem Lublin, po tym jak jego noga została przypadkowo przygnieciona przez Romana Szymańskiego. Co prawda nie ma konieczności przeprowadzenia operacji, ale jego gra w meczach ćwierćfinałowych jest wykluczona.

ZOBACZ WIDEO The Championship: Leeds United przegrało niesamowicie ważny mecz! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Stelmet już bez Justice'a

Kontuzja barku Kodiego Justice'a okazała się na tyle poważna, że Amerykanina nie zobaczymy już na parkietach Energa Basket Ligi w tym sezonie. Jacek Białogłowy z "Radia Zielona Góra" poinformował, że ostatnie badania wykazały dość poważne uszkodzenia stawu barkowego. Niezbędna jest operacja, którą Justice przejdzie w najbliższym czasie w Stanach Zjednoczonych.

Koszykarz w barwach Stelmetu Enei BC rozegrał zaledwie pięć meczów w rozgrywkach EBL. Amerykanin do Zielonej Góry trafił w pakiecie z Michaelem Humphrey'em z rosyjskiej Parmy Perm.

Kontuzjowany jest także Jarosław Mokros, który doznał złamania kciuka w trakcie wyjazdowego meczu biało-zielonych z Chimki Moskwa. Skrzydłowy chce pomóc Stelmetowi Enei BC jeszcze w tym sezonie. Przerwa Mokrosa od koszykówki ma potrwać maksymalnie sześc tygodni. Pozytywne w całym nieszczęściu jest to, że zawodnik nie musiał przejść żadnego zabiegu. - Potrzebne jest tylko usztywnienie palca i czas, by wszystko zrosło - wyjaśnia.

Zobacz także: Energa Basket Liga pod lupą Charlesa (22): Josip Sobin kontuzjowany, Mike Scott zawieszony

Komentarze (5)
avatar
pandada
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kodi to bardzo fajny, odważny zawodnik, trochę podobny do Geceviciusa, ale lepszy w obronie i penetracjach.
Mam nadzieję, że wróci jeszcze lepszy i zostanie w Stelmecie co najmniej jeden sezon. 
avatar
L
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Justice'a bo naprawdę dobry grajek. 
avatar
kart631
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
w stelmecie same super kontrakty jeden kontuzjowany inny nie gra trzeci grzeje ławe inny gra nie tam gdzie powinien ten za wolny ten za gruby ten za maly. Ktoś nad tym panuje? Bo na pewno nie t Czytaj całość