16,3 punktu, 6,3 asysty i 6 zbiórek na mecz - takie średnie "wykręciła" Jasmine Thomas w trzech meczach finałowych Energa Basket Ligi Kobiet, w których jej CCC Polkowice trzykrotnie pokonało InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski i obroniło mistrzostwo Polski.
W nagrodę amerykańska rozgrywająca otrzymała statuetkę MVP im. Małgorzaty Dydek oraz wysokiej klasy zegarek marki Aerowatch, jednego z partnerów rozgrywek.
Zobacz także. EBLK: o brązie zadecyduje trzeci mecz. Odmieniona Dikeoulakou i triumf Ślęzy Wrocław
Nagrody wręczali m.in. Sekretarz Generalny PZKosz Olga Kijewska-Ratajczak czy wiceprezes zarządu PZKosz Eugeniusz Kijewski.
Thomas w ostatnim meczu zaliczyła 20 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst. To ona "szarpnęła" zespołem w krytycznym momencie meczu, kiedy to CCC przegrywało różnicą 16 punktów w drugiej kwarcie.
Najpoważniejszą kontrkandydatką dla Thomas była jej klubowa koleżanka Tiffany Hayes, która w finałach notowała przeciętnie 19 punktów i 8,3 zbiórki na mecz. Przed rokiem MVP wybrana została Temi Fagbenle, a CCC pokonało w finałowej serii 3:0 Artego Bydgoszcz.
ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!
Czy zgadzasz się z wyborem Jasmine Thomas na MVP finałów EBLK? 
