Tylko 17 zwycięstw w 82 spotkaniach odnieśli w tym sezonie koszykarze z Nowego Jorku. Knicks okazali się najgorszą drużyną nie tylko konferencji wschodniej, ale także całych rozgrywek NBA. Działacze klubu mają dość upokorzeń i zamierzają latem przemeblować drużynę.
Priorytetem dla Knicks jest transfer Kevina Duranta z Golden State Warriors. Według "The Athletic", skrzydłowy stanie się twarzą odradzającej się drużyny z Nowego Jorku. Ma zarabiać wielkie pieniądze, a oprócz niego w składzie zobaczymy także Kyrie Irvinga z Boston Celtics.
To nie koniec wzmocnień. Na celowniku Knicks znaleźli się także dwaj inni gracze z Bostonu: Marcus Morris i Terry Rozier. Pierwszy z nich stanie się wolnym agentem i sam będzie mógł trafić na rynek wolnych agentów. W tym sezonie zagrał w 75 meczach, w których notował średnio 13 punktów oraz 6 zbiórek.
Zobacz także:
Specjalista od awansów blisko EBL
Jarosław Zyskowski: Rywale mają z nami kłopoty
W przypadku Roziera sprawa jest dużo trudniejsza. Amerykanin będzie bowiem zastrzeżonym wolnym agentem, a to oznacza, może podpisać nową umowę z dowolną drużyną, ale jego obecny zespół może tę ofertę wyrównać i wtedy gracz zostaje w dotychczasowym klubie.
Obecne lato w NBA zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Kluby mogą zmienić także inne gwiazdy: Klay Thompson, Kawhi Leonard, Kemba Walker, DeMarcus Cousins, Jimmy Butler czy Isaiah Thomas.
ZOBACZ WIDEO Liverpool największym przegranym w Premier League. "Taka liczba punktów tylko dwa razy w historii nie dawała mistrzostwa"