Oficjalnie: Stelmet Enea BC nie zmienia frontu. Zostaje w lidze VTB

Stelmet Enea BC znalazł się w gronie 13 zespołów, które w następnym sezonie zagrają w bardzo mocnej lidze VTB. W Zielonej Górze trwają rozmowy z trenerami i zawodnikami. Klub przechodzi także proces licencyjny w PLK.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Łukasz Koszarek w białej koszulce WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Łukasz Koszarek w białej koszulce
W minionym sezonie Stelmet Enea BC w bardzo mocnej lidze VTB wygrał zaledwie 5 z... 26 meczów. Występy zielonogórskiego klubu w tych rozgrywkach były mocno krytykowane przez koszykarskie środowisko.

Zespół Igora Jovovicia regularnie przegrywał z mocniejszymi rywalami. I to ogromną liczbą punktów. Różnice były kolosalne.

O ile jeszcze na początku rozgrywek wśród koszykarzy był pewnego rodzaju entuzjazm, to w drugiej części sezonu zielonogórzanie do meczów zaczęli podchodzić na zasadzie: "odbyć i jak najszybciej zapomnieć". Oczy bolały od oglądania Stelmetu Enei BC w VTB. W grze zielonogórzan brakowało pasji i zaangażowania.

ZOBACZ WIDEO Dorota Banaszczyk o Annie Lewandowskiej: Nigdy nie chciałam w nią uderzać. Uprawiamy inne dyscypliny
Wysokie porażki Stelmetu w lidze VTB:

Rywal Wynik
Jenisej Krasnojarsk 81:109
Lokomotiv Kubań Krasnodar 41:73
VEF Ryga 57:83
CSKA Moskwa 74:115
Zenitem Sankt Petersburg 78:109
Nizhny Novgorod 61:101

Nawet prezes PLK Radosław Piesiewicz podkreślał, że Stelmet nie odniósł sukcesu w krajowych rozgrywkach właśnie ze względu na udział w VTB.

- Uważam, że występy Stelmetu w lidze VTB w zeszłym sezonie nie były najlepszą promocją polskiej koszykówki. Myślę, że gra w VTB wpłynęła na końcowy wynik Stelmetu w rozgrywkach PLK. Zawodnicy byli po prostu zmęczeni. I należy sobie zadać pytanie: czy Stelmet chce walczyć o mistrzostwo Polski? Jeśli chce, to musi mieć szeroką ławkę i dobrych zmienników - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty (Przeczytaj cały wywiad TUTAJ).

Zielonogórzanie nadal wyrażali chęć rywalizacji w tych rozgrywkach. Co prawda nie było wyników sportowych, ale zgadzały się finanse. - Mamy przychód na poziomie 1,2 mln złotych z tytułu występów w tych rozgrywkach - mówił właściciel klubu Janusz Jasiński, który w czerwcu poleciał do Moskwy na rozmowy z szefami ligi. Negocjacje przyniosły skutek, bo Stelmet Enea BC znalazł się w gronie 13 zespołów, które w następnym sezonie zagrają w VTB.

Nie ma trenera i składu

W Zielonej Górze trwają intensywne rozmowy z trenerami i zawodnikami. Nadal nie podpisano umowy z nowym szkoleniowcem, mimo że odbyto już szereg spotkań - m.in. z Włochem Sacripantim, Niemcem Machowskim czy Litwinem Kairysem. Wykonano także telefon do Słoweńca Mihevca. Na razie żaden z nich kontraktu nie podpisał.

Zobacz także: EBL. Kto trenerem w Stelmecie? Stefano Sacripanti odrzucił ofertę

Z klubu odchodzą za to kolejni koszykarze. W Zielonej Górze grać już nie będą Adam Hrycaniuk (Arka), Jarosław Mokros (Stal) i Zeljko Sakić (Litwa). W tym momencie ważne umowy ma pięciu Polaków: Koszarek, Zamojski, Matczak, Traczyk i Mąkowski.

Warto odnotować, że klub przechodzi także proces licencyjny w Energa Basket Lidze.


Zobacz także: EBL. Kacper Młynarski: PGE Spójnia była bardzo konkretna. Klub świetnie się rozwija

Czy to dobrze, że Stelmet Enea BC zostaje w lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×