Strony od kilkunastu dni prowadziły zaawansowane rozmowy. Trener Mindaugas Budzinauskas bardzo chciał mieć Adama Łapetę w swoim zespole. W końcu udało się dojść do porozumienia i 31-letni środkowy parafował roczny kontrakt.
- Myślę, że Adam Łapeta to zawodnik z dużymi umiejętnościami i bardzo dobrymi warunkami fizycznymi. Adam to wysoki i silny koszykarz. Bardzo potrzebowaliśmy właśnie takiego zawodnika pod koszem - twierdzi trener Budzinauskas.
Warto odnotować, że już przed rokiem Litwin był mocno zainteresowany pozyskaniem polskiego środkowego. Podczas meczu w ramach eliminacji do MŚ Polska - Litwa (Ergo Arena) rozmawiał nawet z Łapetą na temat transferu do Szczecina. Wtedy się nie udało. Koszykarz wybrał grę nad morzem. W Arce miał lepsze i gorsze momenty. Od pewnego czasu było pewne, że w Gdyni na pewno nie zostanie, bo klub pozyskał w jego miejsce Adama Hrycaniuka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o tej scenie na meczu w Brazylii mówi cały świat! Zjawisko paranormalne?
Zobacz także. EBL. Stelmet Enea BC. Trwają rozmowy z Żanem Tabakiem
W Szczecinie wiążą z tym transferem duże nadzieje. Trener Budzinauskas jest przekonany, że Łapeta jest w stanie dać dużo drużynie w ataku. W ostatnim sezonie średnio notował 4,9 punktu i 3,5 zbiórki na mecz.
- On potrafi dużo więcej w ataku, niż pokazał w minionym sezonie. Mam nadzieję, że w naszym zespole wykorzysta swój potencjał po obu stronach parkietu. Chcemy, aby to był bardzo ważny zawodnik w naszej drużynie - twierdzi Budzinauskas.
Łapeta na pozycji "pięć" będzie dobrze uzupełniał się z Benem McCauley'em, który preferuje grę nieco dalej od kosza. - Będziemy mieli dwóch różnych środkowych. Jeden jest bardzo mobilny, atakujący i z dobrym rzutem. A drugi jest takim typowo podkoszowym graczem - uważa Budzinauskas.
King tworzy bardzo ciekawą drużynę na kolejny sezon. Wcześniej kontrakty podpisali Cleveland Melvin, Ben McCauley, Jakov Mustapić, Thomas Davis, Dustin Ware i Maciej Kucharek.
Zobacz także. MŚ 2019. Damian Kulig wraca do reprezentacji Polski!