To drugi transfer Stelmetu Enea BC Zielona Góra. W poniedziałek klub ogłosił podpisanie kontraktu z Amerykaninem Joe Thomassonem, z kolei w piątek do zespołu dołączył Julian Jasiński.
Koszykarz nie jest w żaden sposób spokrewniony z Januszem Jasińskim, właścicielem klubu, choć ten na konferencji prasowej w żartobliwy sposób odniósł się do całej sytuacji. - To drugi ""JJ" w naszym klubie - mówił.
Jasiński urodził się w Niemczech, ale posiada polski paszport i w Energa Basket Lidze będzie grał jako krajowy zawodnik. Ma 23 lata i występuje na pozycji silnego skrzydłowego.
Zobacz także: Wielkie gwiazdy Energa Basket Ligi nadal bez pracy. Dwóch MVP do wzięcia!
ZOBACZ WIDEO: EFL Cup. Faworyt nie zawiódł. Portsmouth pewnie ograło Birmingham City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Urodziłem się w Bochum, ale moi rodzice pochodzą z Bydgoszczy. Od 15. roku życia gram w koszykówkę - przyznał koszykarz, który na konferencji prasowej mówił po polsku.
Od 2017 roku występował w Telekom Baskets Bonn, z którym zadebiutował w renomowanych rozgrywkach Basketball Champions League. Nie odgrywał tam jednak wiodącej roli i minione rozgrywki dokończył w trzecioligowym Dragons Rhoendorf.
Dobre referencje zawodnikowi wystawił Nemanja Djurisić, który z Jasińskim grał w Bonn. To on przekazał władzom Stelmetu, że 23-letni koszykarz jest zainteresowany występami w Zielonej Górze.
W klubie przekonują, że Jasiński idealnie pasuje do koncepcji zespołu budowanego przez Chorwata Żana Tabaka. - Julian jest młody, ambitny i głodny sukcesów. Takich właśnie koszykarzy chcemy mieć w drużynie. Poza tym posiada polski paszport. To ciekawy nabytek - wyjaśnił Janusz Jasiński. Kontrakt z 23-letnim koszykarzem podpisano na dwa lata.
Julian Jasiński przyznał, że kilka innych klubów z EBL rozmawiało z nim, ale najbardziej konkretny był Stelmet Enea BC. - To bardzo dobry klub. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Liczę na udany sezon - zadeklarował zawodnik.
| Idzie młodość! Julian Jasiński wzmocni nas pod koszem. pic.twitter.com/0vkwPGnE9G
— Stelmet Enea BC Zielona Góra (@basket_zg) 9 sierpnia 2019