W meczu z Rosją dopiero w czwartej kwarcie udało się naszej reprezentacji wyjść na prowadzenie. Przez pierwsze trzy kwarty Rosjanie utrzymywali bezpieczną przewagę nad Polakami, która raz była mniejsza, a raz większa. Dystans jednak cały czas był odczuwalny, tym bardziej, że nasza gra w tamtym okresie składała się z wielu niedokładności.
- W takich momentach nie myśli się za wiele. Mówimy często w gazetach, że wszyscy wierzymy w siebie, w kolegów z drużyny i to rzeczywiście jest prawda. Nie mówimy tak, żeby to ładnie wyglądało. Myślę, że dzisiaj to pokazaliśmy i uważam, że zagraliśmy najlepszy mecz odkąd razem jesteśmy - powiedział dla TVP Sport Aaron Cel.
Czytaj także: MŚ w koszykówce. Polska - Rosja. Wielki triumf Polaków nad Rosją. Adam Waczyński: Ciary na plecach!
Koszykówka w Polsce przeżywa teraz znakomity okres ze względu na świetną postawę naszej reprezentacji na MŚ w Chinach. Ekipa Mike'a Taylora jest już jedną nogą w ćwierćfinale tej wielkiej imprezy, co tylko podniesie zainteresowanie tą dyscypliną i tym turniejem.
- Jestem wzruszony bo jest z czego. Koszykówka to nie jest sport jakoś wybitnie znany w Polsce, a my naprawdę dajemy z siebie wszystko. Teraz, kiedy możemy awansować do najlepszej ósemki na świecie, dla chłopaków takich jak ja czy inni koledzy z zespołu, którzy na co dzień grają w polskiej lidze, to jest coś nadzwyczajnego - mówił ze łzami w oczach Cel.
Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce. Polska - Rosja. Musisz to zobaczyć! Co za reakcja Cezarego Trybańskiego w studiu!
Polacy z kompletem zwycięstw na MŚ w koszykówce są na znakomitej drodze do awansu do ćwierćfinału turnieju. Ten, możemy uzyskać już w piątek, jeżeli Argentyna pokona Wenezuelę. To spotkanie odbędzie się o godzinie 14:00.
ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa Europy siatkarek. Turczynki na drodze Polek. "Dziewczyny są żądne medalu"
Kocham was :)