Polska reprezentacja bardzo mocno zakończyła trzecią i rozpoczęła czwartą kwartę pojedynku przeciwko Rosji, która miała wtedy kilku punktową przewagę nad naszym zespołem.
Świetny okres spotkania miał wówczas Łukasz Koszarek, który trafił dwa rzuty z dystansu, a następnie rewelacyjnym podaniem obsłużył Aarona Cela. Ten złapał piłkę w powietrzu i bardzo efektownie "zapakował" ją do rosyjskiego kosza.
Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce. Chińczycy mówiący po polsku zaskoczyli kadrowiczów
Nasza ławka rezerwowych momentalnie się podniosła i zaczęła głośno wiwatować. Ta akcja pozwoliła wyrównać Polakom stan meczu na 58:58 i rozpocząć kluczową w spotkaniu serię punktową. Rosjanie w czwartej kwarcie nie mieli argumentów na rozpędzoną polską lokomotywę. Nasza reprezentacja wygrała ten mecz 79:74 i jest już jedną nogą w ćwierćfinale MŚ!
CO ZA AKCJA POLAKÓW Ależ to będzie końcówka.
— TVP Sport (@sport_tvppl) 6 września 2019
Oglądajcie w TVP 1, #tvpsport, aplikacji i tutaj https://t.co/Gd6JGjw7QP #koszkadra #dawajPolska #FIBAWC pic.twitter.com/UNhjPzsEvc
ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Szczęsny na ławce podczas jesiennych spotkań! "Mam takich bramkarzy, że każda decyzja byłaby dobra"